Tajemnicza śmierć pacjentów w polanickim szpitalu
Mężczyźni w wieku 55 i 52 lat leczeni byli pod kątem neurochirurgicznym. Zmarli niemal dokładnie w tym samym czasie, jednak wcześniej nie było żadnych oznak wyraźnego pogorszenia stanu ich zdrowia. Do akcji wkroczyli już śledczy. Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy mówi, że muszą zbadać, co tak naprawdę było przyczyną śmierci.
Jutro w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok obu mężczyzn. Zawiadomienie o zgonie mężczyzn złożył sam szpital. Śledczy zabezpieczają dokumentację medyczną i przesłuchują świadków. - Celem postępowania jest ustalenie, czy nie doszło do błędów w sztuce lekarskiej - dodaje Ścierzyńska.
Postępowanie prowadzi prokuratura w Kłodzku. Ta sama jednostka sprawdza także okoliczności śmierci półtorarocznej dziewczynki, która do szpitala w Polanicy – Zdroju trafiła w kwietniu. Zmarła kilka godzin po jej opuszczeniu (KLIKNIJ CZYTAJ WIĘCEJ)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.