Śląsk wygrywa z Nielbą i wciąż walczy o pozostanie w superlidze
Kolejny z meczów "o życie" dla ekipy Piotra Przybeckiego. Drużyna Śląska w poprzedniej kolejce wygrała z Zagłębiem Lubin rzutem na taśmę. Tym razem nie miała problemów z odprawieniem z kwitkiem spadkowicza z superligi. Tym bardziej szkoda pierwszego meczu play-out kiedy wrocławianie polegli w Wągrowcu.
Dziś od początku gospodarze nadawali ton wydarzeniom na parkiecie. Grali bardzo twardo w obronie co kolejne kontry pozwalało zamieniać na bramki. Duży wpływ na końcowy wynik meczu miał fenomenalny początek. Śląsk rozpoczął do stanu 5:0. Przez moment było nerwowo kiedy goście rzucili trzy bramki i zmniejszyli stratę do wyniku 3:7. Wrocławianie szybko jednak powiększyli prowadzenie. Po 18. minutach na tablicy świetlnej widniał już wynik 11:5, a pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 15:8.
Po przerwie obraz meczu nie uległ znaczącej zmianie. To Śląsk był lepszy. Udowadniał to w każdej kolejnej akcji. Widać, że wrocławianom taki mecz był potrzebny. Potrafią grać nie tylko efektywnie, ale i bardzo efektownie. Po kilku akcjach kibice zrywali się z miejsc. W 36. minucie Śląsk zdobył 20. bramkę. Prowadził wtedy 20:12. Na finiszu podopieczni Piotra Przybeckiego pozwolili rywalom na nieco więcej. Przez cały czas jednak kontrolowali wynik spotkania.
Po dzisiejszej wygranej piłkarze ręczni Śląska we Wrocławiu zagrają jeszcze z Zagłębiem Lubin, a 20 maja czeka ich wyjazd na Pomorze i konfrontacja z Wybrzeżem Gdańsk. Tylko komplet zwycięstw da wrocławianom szansę na zajęcie w tabeli dziewiątej lokaty.
Śląsk Wrocław - Nielba Wągrowiec 29:21 (15:8)
Śląsk: Cudić, Prus - Krupa 1, Kryński 1, Herudziński, Koprowski 3, Garbacz 1, Jarowicz, Miszka 1, Adamuszek, Radojević 2, Wróblewski 1, Ścigaj 10, Białaszek 2, Telepnev 7
Nielba: Konczewski, Marciniak - Smoliński 2, Oliferchuk 3, Kamyszek 3, Gąsiorek 1, Świerad 3, Tarcijonas 3, Pawlaczyk, Tórz 4, Pietrzkiewicz, Skrzypczak 1, Biniewski 1, Widziński.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.