Wrocław: Będzie most im. prof. Bartoszewskiego?
Most imienia Władysława Bartoszewskiego we Wrocławiu? Poseł Platformy Obywatelskiej Michał Jaros chce rozpocząć dyskusję na temat uhonorowania zmarłego w kwietniu byłego ministra spraw zagranicznych. Polityk podkreśla, że nie chodzi o to, kto pierwszy wpadnie na jakiś pomysł, tylko przemyślaną decyzję. Władysław Bartoszewski na to zasłużył - przekonuje Jaros.
Poseł PO mówi nam, że Władysław Bartoszewski mógłby być patronem mostu, który dopiero powstanie we Wrocławiu, choć data ciągle nie jest znana. Chodzi o Most Wschodni - przeprawa ma połączyć al. Armii Krajowej z Wielką Wyspą. - Polityk, który walczył m.in. o pojednanie Niemców i Polaków budował mosty i na most zasługuje - dodaje Jaros.
Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia 2015 roku. Profesor był wielkim przyjacielem stolicy Dolnego Śląska i bardzo często ją odwiedzał. W 2004 roku przyznano mu Honorowe Obywatelstwo Wrocławia. Z kolei dwa lata temu umową darowizny profesor przekazał do Ossolineum swoje prywatne zbiory i archiwum. W dokumentach znalazły się bezcenne druki dotyczące historii Polski - książki, czasopisma konspiracyjne, plakaty, ulotki i zdjęcia z okresu okupacji. Władysław Bartoszewski przekazał też swoją korespondencję z wybitnymi osobistościami świata kultury i polityki.
Bartoszewski był żołnierzem Armii Krajowej i byłym więźniem KL Auschwitz. Profesor spędził sześć i pół roku w więzieniach stalinowskich, w stanie wojennym był internowany. Po 1989 był ambasadorem Polski w Austrii i dwukrotnie ministrem spraw zagranicznych.
Profesor znany był z wielkiego poczucia humoru i ciętego języka. Anegdotami sypał jak z rękawa. Do samego końca aktywnie działał - zaledwie kilka dni przed śmiercią odwiedził Wrocław i uczestniczył w radzie programowej Ossolineum. A tak komentował swoje...karykatury w 2014 roku.
Wystawę zorganizowano z okazji 92. urodzin profesora.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.