700 kilometrów do celu. Victoria gra o finał pierwszej ligi
Pierwszy finalista był już znany pod koniec kwietnia. To AZS PWSZ Stal Nysa, która w trzech spotkaniach odprawiła KS Camper Wyszków. W drugiej parze, rywalizacja trwa najdłużej jak to tylko możliwe.
Victoria PWSZ Wałbrzych remisuje w serii ze Ślepskiem 2:2. W tej serii każdy zadaje ciosy na zmianę. Gdyby ta tendencja się utrzymała.. w finale byłby dolnośląski zespół.
Wałbrzyszanie już w pierwszym spotkaniu zdobyli parkiet rywali. Wygrali ze Ślepskiem 3:0 – w najrówniejszym meczu tej rywalizacji skończonym po trzech partiach. Potem to zespół z Suwałk odpowiedział szybkim 3:0. Po powrocie na Dolny Śląsk prowadzenie odzyskała Victoria. Mecz numer trzy, potoczył się po myśli gospodarzy 3:0. Dopiero w czwartym spotkaniu w fazie play-off między tymi drużynami rozegrano więcej setów. Niestety, Victoria, która mogła wtedy przypieczętować awans, przegrała – 1:3. Jedyną partię wygrała po grze na przewagi 32:30.
Dla obu drużyn to już siódme spotkanie w tym sezonie. Poza play-off, zainteresowani awansem, grali ze sobą dwukrotnie w lidze. Raz wygrała Victoria, raz Ślepsk. Co ciekawe zwycięstwo z zespołu z Wałbrzycha przypadło na inaugurację sezon. Wtedy dolnośląski zespół był lepszy na wyjeździe 3:0, a sety wygrywał – do 20, 19 i 21 – w podobnym stylu jak dzieje się to w serii play-off. Nikt w szeregach Victorii nie miałby nic przeciwko gdyby udało się spiąć sezon Ślepska taką klamrą.
Siatkarzy z Wałbrzycha, żeby w ogóle stoczyć decydujące spotkanie w Suwałkach czeka blisko ośmiogodzinna podróż. Najkrótsza trasa między miejscowościami wynosi 702 kilometry. Licząc jeszcze powrót, zespół Victorii przejedzie 1,4 km. Oby była to droga prowadząca do finału pierwszej ligi.
Piątek spotkanie pomiędzy Ślepskiem Suwałki a Victorią PWSZ Wałbrzych rozpocznie się dziś, o 17.45.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.