Udany bieg "Ledwie dycha" w Jeleniej Górze

O kolejną znakomitą imprezę wzbogaciła się biegowa mapa Polski. Był nią rozegrany wokół Góry Szybowcowej w Jeleniej Górze bieg górski, pod wieloznaczną nazwą „Ledwie dycha”. Wieloznaczną, bowiem 123. startujących miało do pokonania dystans 10 kilometrów, po trudnej technicznie ale bardzo malowniczej trasie Gór Kaczawskich i Kotliny Jeleniogórskiej. Bieg kończył się morderczym podbiegiem, stąd nic dziwnego, że po wbiegnięciu na metę zawodnicy - rzeczywiście - „ledwie dyszeli”. Bieg ukończyli wszyscy startujący, co przy tej skali trudności jest godnym odnotowania.

W kategorii kobiet wygrała doskonale znana z tras biegowych Dominika Jarosz /TS Regle Szklarska Poręba/, z czasem 54:50 sek. Pokonała Karolinę Hajdacką / Sobin-Polkowice/ o 40 sek. i Alicję Kowalczyk z Bolesławca o 3 min i 20 sek.
Oto, co zwyciężczyni powiedziała na mecie:

Wśród mężczyzn bezkonkurencyjny okazał się Sebastian Grodecki z Klubu Biegacza „Zdyszani” – Chocianów, który na kilometr przed metą oderwał się od trzyosobowej czołówki, samotnie rozpoczął końcowy podbieg i jako pierwszy, z czasem 44:17 sek minał linię mety. Drugie miejsce wywalczył
Edward Baczewski / Faurecja Stoor Jelenia Góra/ , który dobiegł do mety 6 sekund później, a na trzecim miejscu uplasował się Paweł Sadowisk / Naturalnie Janowice Wlk./ z czasem 45:05sek.
Zwycięzca biegu – Sebastian Gródecki:

Jak zapewnili organizatorzy – podobny bieg rozegrany zostanie także w listopadzie bieżącego roku.