Niepełnosprawni z Wałbrzycha znów na sesji sejmiku

Inwestycję miała poprowadzić fundacja, ale w marcu zarząd województwa zerwał z nią umowę. Samorząd zapewnia, że chce uruchomić placówkę, w której pracę ma znaleźć ponad 60 osób. Rzecznik marszałka Jarosław Perduta podkreśla jednak, że z fundacją już rozmów nie będzie:

Władze regionu chcą, by całą inwestycję przejął Wałbrzych. Są już prowadzone rozmowy w tej sprawie. Niepełnosprawni, którzy czekają na uruchomienie zakładu, nie wierzą w dobrą wolę urzędników:

Rzecznik marszałka Jarosław Perduta przyznaje, że fundacja straciła dla urzędu wiarygodność, ale Zakład Aktywności Zawodowej w Wałbrzychu powstanie:

W konflikt zaangażowali się też lokalni politycy. Radni PiS nie wykluczają, że zwołają w tej sprawie nadzwyczajną sesję sejmiku województwa. Niepełnosprawni z Wałbrzycha zarzucają marszałkowi, że wykonawcy nie otrzymali pieniędzy za wykonane w budynku ZAZ-u prace. Urzędnicy zapewniają, że ponad milion zł zostanie wypłacony.