Kibole Ruchu przed wrocławskim sądem (Posłuchaj)
Proces siedmiu pseudokibiców Ruchu Chorzów (głównie z Dzierżoniowa) rozpoczął się w poniedziałek przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa. Wszyscy wchodzący na salę byli sprawdzani wykrywaczami metalu. Okolice sądu patrolowała policja.
Kibole Ruchu są oskarżeni o zaatakowanie fanów Śląska Wrocław wracających z meczu swojej drużyny z Chorzowa. Do napaści doszło 11 listopada ubiegłego roku na autostradzie A-4. Bandyci zatrzymali samochód na wrocławskich tablicach rejestracyjnych i pobili pięciu pasażerów i kierowcę. Próbowali zaatakować też inne auta.
W sądzie oskarżeni nie przyznawali się do zarzutów. Posłuchaj (wszystkie nagrania - Radio Wrocław):
Jeden z oskarżonych opowiadał, że na widok zadymy na autostradzie wysiadł z samochodu, ale uciekł widząc biegnących w jego kierunku ludzi. Wcześniej w śledztwie opowiadał, że była to bijatyka kibiców, a on sam kopnął jednego z napadniętych. Jednak w sądzie zaprzeczył tym wyjaśnieniom twierdząc, że wymusiła je policja.
Inny z oskarżonych zapewniał w śledztwie, że pojechał na mecz, bo pisał pracę licencjacką na temat subkultury szalikowców.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.