Wciąż niejasna sytuacja szpitala w Środzie Śląskiej

Informacje medialne na temat likwidacji szpitala w Środzie Śląskiej są nieprawdziwe - starosta powiatu uzyskał od spółki PCZ Środa Sląska jedynie lakoniczne oświadczenie.

O tym, że spółka wypowiedziała umowę z NFZ informowaliśmy w Radiu Wrocław. Starosta Sebastian Burdzy z mediów dowiedział się, że placówka przestanie świadczyć usługi dla ubezpieczonych pacjentów, choć zgodnie z umową, na którą powołują się urzędnicy miała to robić jeszcze 5 lat. Szef powiatu miał nadzieję, że ktoś z PCZu pojawi się na dzisiejszej sesji lub przedstawi choćby dokumenty dotyczące planów szpitala, jednak nic takiego się nie stało. Oprócz, krótkiego oświadczenia spółka nie zająknęła się co ma zamiar zrobić w lipcu, gdy kontrakt z NFZem wygaśnie. Burdzy powiedział nam, że prowadzi rozmowy z NFZ ws. zapewnienia opieki medycznej dla mieszkańców. Wstępne ustalenia są takie, że o wyższy kontrakt starać się będzie placówka Brzegu Dolnym, bo tam byliby kierowani chorzy ze Środy Śląskiej.

Z naszych informacji wynika, ze 31 marca spółka złożyła w NFZ dwa pisma jednocześnie. Jedno dotyczyło wypowiedzenia kontraktu, drugie zawieszania działalności na czas remontu budynku. - To drugie powinno trafić do wojewody, a nie NFZ - tłumaczyła rzeczniczka Joanna Mierzwińska.

W biurze prasowym wojewody dowiedzieliśmy się, że nie wpłynęły żadne dokumenty ze szpitala w Środzie Śląskiej.

Mieszkańcy są zaniepokojeni, bo zamknięcie szpitala oznaczałoby dla nich konieczność szukania pomocy w Wołowie lub Wrocławiu. Według starosty szpital powinien działać w niezmienionej formie jeszcze przez 5 lat i jest to zapisane w umowie z prywatnym właścicielem.