Janoszka zapewnił wygraną liderowi z Lubina
Goście z Grudziądza, którzy w tym sezonie nie kryli swoich ekstraklasowych aspiracji, wysoko postawili poprzeczkę ekipie Piotra Stokowca. O ile w pierwszej połowie przewaga była po stronie gospodarzy, to w drugiej odsłonie więcej z gry mieli piłkarze Olimpii.
Początek spotkania należał do Krzysztofa Piątka. Zawodnik Zagłębia w pierwszych dwóch kwadransach dwukrotnie strzelał na bramkę gości. Najpierw uderzył niecelnie, a przy drugiej próbie jego strzał głową obronił Michał Wróbel.
Bramkarz Olimpii skapitulował w 34 minucie. Świetnym uderzeniem z 25 metrów popisał się Łukasz Janoszka, który umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Olimpii.
Goście najlepszą szansę na wyrównanie mieli w 41. minucie. Konrad Forenc obronił jednak groźny strzał Denisa Popovicia.
Po zmianie stron odważniej zaatakowali przyjezdni. Grudziądzanie rzadko stwarzali sobie jednak klarowne sytuacje strzeleckie. W całym spotkaniu piłkarze Olimpii oddali tylko dwa celne strzały na bramkę Zagłębia.
Nieco więcej emocji było w samej końcówce. Najpierw obrońcy Miedziowych w ostatniej chwili zablokowali groźny strzał z pola karnego Adama Banasiaka. W ostatniej minucie 2-bramkową przewagę swojej drużynie mógł zapewnić Krzysztof Piątek, ale piłkę sprzed linii bramkowej wybił Michal Piter-Bucko. W doliczonym czasie gry na pole karne Zagłębia zawędrował nawet bramkarz Michał Wróbel, ale nie zdołał odmienić losów spotkania.
KGHM Zagłębie Lubin - Olimpia Grudziądz 1:0 (1:0)
Bramka: Janoszka 34'
KGHM Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Dorde Cotra, Adrian Błąd (72' Arkadiusz Woźniak), Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Aleksander Kwiek (77' Sebastian Bonecki), Łukasz Janoszka, Krzysztof Piątek (90' Michal Papadopulos).
Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel - Bartosz Jaroch, Michał Łabędzki, Michal Piter-Bucko, Adam Banasiak, Dariusz Kłus (77' Marcin Smoliński), Rok Elsner, Denis Popović, Patryk Skórecki (83' Patryk Szymański), Marcin Kaczmarek (71' Kamil Kurowski), Adam Cieśliński.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.