Zieloni przeciwko likwidacji ogródków działkowych

| Utworzono: 2015-04-16 14:35 | Zmodyfikowano: 2015-04-16 15:23
Zieloni przeciwko likwidacji ogródków działkowych -
REAKCJA 24

Polityka pod publiczkę - Partia Zieloni zdecydowanie krytykuje Wrocław w sprawie likwidacji 120. ogródków działkowych na Psim Polu. Działacze apelują do lokalnych polityków i radnych o interwencję. W oświadczeniu napisali m.in. "deklarowana polityka wrocławskich władz, zakładała przenoszenie ogródków działkowych z centrum na obrzeża miasta, a przykład likwidowanych ogródków działkowych na Psim Polu ukazuje jeszcze gorsze oblicze prowadzonych działań: całkowitą likwidację terenów działkowych we Wrocławiu".

O sytuacji informowaliśmy w Radiu Wrocław - działkowcy z ogrodu pod Morwami zostali wywłaszczeni, bo w okolicy budowana jest droga ekspresowa S5. Miasto nie przedstawiło mieszkańcom, żadnej alternatywy, choćby przeniesienia się w inne miejsce. Działkowcy już zapowiadają protesty.

Z decyzją nie mogli pogodzić się działkowcy:

- Choć 120 z nich można było uratować - przyznaje prezes związku Janusz Moszkowski:

- Mamy inną propozycję na zagospodarowanie terenów przy węźle S5. Należy przeznaczyć je pod aktywność gospodarczą i takie są zapisy w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Poza tym, ze względów środowiskowych, lepiej by było, gdyby te ogródki zlokalizowane były gdzie indziej  - informuje Małgorzata Szafran z magistratu:

Ale miasto nie przewiduje alternatywnych miejsc dla stworzenia nowych ogrodów działkowych. Urzędnicy pozostają nieugięci, dlatego działkowcy zapowiadają protesty. Jeżeli umowa nie wygaśnie, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wypłaci działkowcom odszkodowania. Do sprawy będziemy wracać.

POSŁUCHAJCIE MATERIAŁU:

Po naszej interwencji sprawą zainteresowała się Partia Zieloni, którzy wydali już w tej sprawie swoje stanowisko:

Stanowisko Partii Zieloni w sprawie likwidacji 120 ogrodów działkowych na Psim Polu:

Stop likwidacji ogródków w działkowych!

Partia Zieloni konsekwentnie sprzeciwia się likwidacji ogrodów działkowych w mieście Wrocławiu.

Zamiar odebrania działkowcom oraz prywatyzacji 120 ogrodów działkowych na Psim Polu i przekazania ich pod inwestycje deweloperskie jest nie do zaakceptowania z 2 powodów. Po pierwsze: działkowcy nie otrzymają żadnej rekompensaty w postaci nowych działek. Po drugie: deklarowana polityka wrocławskich władz - z którą Zieloni do początku się nie zgadzali – zakładała przenoszenie ogródków działkowych z centrum na obrzeża miasta, a przykład likwidowanych ogródków działkowych na Psim Polu (de facto na obrzeżach miasta) ukazuje jeszcze gorsze oblicze prowadzonych działań: całkowitą likwidację terenów działkowych we Wrocławiu! 

Kroki podejmowane przez magistrat potwierdzają nasze obawy, że władze Wrocławia nie zmieniły swojego nastawienia w stosunku do terenów zielonych. A to co robi prezydent Wrocławia i jego ludzie to „polityka pod publiczkę”: nasadzenia młodych drzewek z jednej strony, a kontynuacja wycinki starodrzewu oraz prywatyzacja cennych przyrodniczo miejsc, jak ogrody działkowe, z drugiej. Niestety również mimo deklaracji o weryfikacji planów przestrzennych nadal aktualna pozostaje technokratyczna wizja zakreślona w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, gdzie przewidziano likwidację 99 % ogrodów działkowych w mieście. 

Apelujemy do polityków i radnych, którzy obiecywali w kampanii wyborczej w 2014 roku wstrzymanie likwidacji ogrodów działkowych oraz powiększanie terenów zielonych w mieście, aby bronili zieleni i miejsc pracy i wypoczynku ludzi, często emerytów i rencistów. Dla nich i dla nas ogrody są miejscami bezcennymi. 

Apelujemy do Prezydenta Dutkiewicza, aby pokazową politykę PR wobec zieleni i dyktatu wobec społeczności lokalnych zastąpił polityką rzeczywistej ochrony i powiększania terenów zielonych oraz dialogu i współpracy z działkowcami. 

Partia Zieloni - koło wrocławskie


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~www2015-04-22 09:58:41 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Od kiedy biurowce są infrastrukturą użyteczności publicznej? Na tej zasadzie można zlikwidować wszystkie ogródki- uchwalić zmianę bo będzie droga, a potem rżnąć głupa, że zamiast drogi biurowce. Po prostu uchwałę opartą na fałszywych założeniach i mijającą się z prawdą powinien unieważnić wojewoda, a jeśli tego nie robi znaczy, że jest zbędny bo nie sprawuje żadnej funkcji kontrolnej. Koalicja od 7 boleści.
~robik2015-04-18 07:47:32 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
wyedukowani redaktorzy...... gdyby użytkownicy działek byli właścicielami toby dalej uprawiali działki....... ale WŁAŚCICIEL ma inne plany.........
~mafia2015-04-16 17:54:54 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Mafia z ratusza coraz bardziej zuchwała
~Moon2015-04-16 16:07:26 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
W końcu zabrali się za ten przybytek żenady i beznadziei. Na działkach syf i nic więcej. Czas posprzątać
~emeryt312015-04-16 16:00:46 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Jestem już bardzo starym człowiekiem. Współczuję działkowiczom ale nie mam dla nich dobrych wieści. Miasto potrzebuje pieniędzy jak podróżnik wody na pustyni. Dlatego Prezydent Dutkiewicz każe swoim radnym
~wert2015-04-16 16:00:30 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
jakie wygaszenie umów i o jaki teren chodzi?