Aquapark nie musi płacić 120 mln firmie Interspa
Jest prawomocna decyzja - Wrocław nie musi płacić ponad 120 mln zł niemieckiej firmie Interspa. Sąd apelacyjny utrzymał dziś w mocy wyrok sądu pierwszej instancji z października ubiegłego roku. Interspa miała wybudować i zarządzać aquaparkiem we Wrocławiu, ale w 2007 roku miasto zerwało z nią umowę. Dlatego sprawa trafiła do sądu. Niemiecka firma w apelacji żądała zmiany albo uchylenia poprzedniego orzeczenia. Tak się jednak nie stało. Powodem rozstania Wrocławia z wykonawcą parku wodnego były opóźnienia w oddaniu obiektu. Niemcy od początku próbowali udowadniać, że to nie była ich wina.
W sądach przedstawiali wyliczenia, ile firma zarobiłaby na zarządzaniu aquaparkiem. I stąd kwota ponad 120 mln zł. Jednak według sądu, nikt nie jest w stanie określić ani możliwych zysków, ani możliwych strat na takiej działalności. W poprzednim procesie pojawiła się też ekspertyza biegłych z Uniwersytetu Jagielońskiego, z której wynikało, że Interspa nic by nie zarobił. Prezes aquaparku Krzysztof Hołub w oświadczeniu po decyzji sądu napisał m.in. - "odrzucenie apelacji było jedynym możliwym finałem tego procesu".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.