Koncertowe święta w Radiu Wrocław! (SŁUCHAJ)

W sobotę zaprosiliśmy na retransmisję ostatniego finału Muzycznej Bitwy, który odbył się 22 lutego tego roku.  - To był znakomity koncert, pełen emocji, energii i dobrych, rockowych dźwięków - wspomina szef muzyczny Wojtek Janicki. I dodaje: - Sala koncertowa wypełniona do ostatniego miejsca. Młodzi świetni wykonawcy, którzy dali profesjonalne koncerty. Jeśli posłuchają Państwo tej retransmisji, przekonają się, że poziom rock'rolla na Dolnym Śląsku jest bardzo wysoki!

Przypomnijmy, że w finale zagrały cztery zespoły: Body Electric, Charles Moon, Grey Fruit i So Fresh, ta ostatnia formacja została zwycięzcą dziesiątej edycji Muzycznej Bitwy (KLIKNIJ I CZYTAJ WIĘCEJ). Gościnnie wystąpili ubiegłoroczni laureaci More Wine Please i dali popis świetnych umiejętności, oczarowując zgromadzonych widzów.

Natomiast w wielkanocny poniedziałek na naszej antenie gratka dla fanów zespołu Hey i Kasi Nosowskiej. Prawie czterogodzinna uczta muzyczna wypełniona przebojami grupy Hey, i to w różnych wersjach - oryginalnych, i tych przygotowanych przez młode zespoły związane z Muzyczną Bitwą. - To jeden z najlepszych koncertów, jaki odbył się w ramach naszego cyklu Nowe Brzmienie - mówi Janicki - kto nie był na Wyspie Słodowej i nie bawił się z nami, ma jedyną okazję posłuchać tego wydarzenia - dużo dobrych muzycznych wrażeń!

Koncert Nowe Brzmienie Hey odbył się 7 września 2013. Przed występem Kasi Nosowskiej i jej kolegów zagrali dla kilkutysięcznej widowni: Mazari, Centrala 57, Fairy Tale Show, Fałda Vida, Strain i Naczynia Połączone.

Z retransmisją startujemy 6 kwietnia o godz. 20.00

Bądźcie z nami! (link do streamu jest dostępny TUTAJ)

W niedzielę na antenie Radia Wrocław Kultura przypomnieliśmy znakomity koncert wrocławskiego wokalisty Janka Samołyka, który odbył się w ramach RAM Session w styczniu tego roku. Janek wraz z zespołem dał prawdziwie porywający występ, prezentując utwory ze swoich trzech płyt "Wrocław", "Problem z wiernością" i ostatniej "Na prezent", z której pochodzi wielki przebój "Złe czasy", oczywiście nie zabrakło go na koncercie. Bezpretensjonalne, mądre piosenki, odświeżające dźwięki, świetny kontakt z publicznością - tego koncertu trzeba posłuchać!