Kwadratowe jaja od dumnej kury (POSŁUCHAJ)

Sensacja w Strzelcach - pani Kazimiera, przewodnicząca tamtejszego Koła Gospodyń Wiejskich ma w kurniku niezwykły okaz. - Niesie kwadratowe jajka, które zazwyczaj mają po dwa żółtka, w dodatku skorupka jest nieco różowawa - opowiada kobieta. Kurę ma już od roku, kupiła ją w wylęgarni, razem z 49 innymi. Pierwszym kwadratowym jajem była bardzo zaskoczona, ale teraz ten widok już jej nie dziwi. Jak przyznaje, na kurze-dziwaczce, można nieźle zarobić - za jedno kwadratowe jajo ludzie są skłonni dać...10 zwykłych. 

Pani Kazimiera śmieje się, że kura doskonale odnajduje się w tej sytuacji i zna swoją wartość. - Dumnie krąży po kurniku, nie przejmuje się nawet innymi "koleżankami", które traktują ją z dystansem. Za to kogut - ten zupełnie przepadł i widzi w niej prawdziwą damę. Moje znajome z koła przyznają, że też chciałby mieć taki okaz u siebie, zobaczymy, czy uda się wyhodować - mówi gospodyni.

Inny przyrodniczy ewenement z Dolnego Śląska, nad którym już pochylają się specjaliści z całego kraju, to świnia, która zamiast sierści ma owczą wełnę. W tym przypadku jednak nie zadziałały siły natury, ale człowiek. Gminny zootechnik tłumaczy, że to była celowa krzyżówka. - Zależy nam na produkcji owczarskiej, bo mamy spadek owiec w stosunku do ubiegłego roku. Nie wiemy jednak jeszcze, jaką wartość ma wełna. Jeżeli dobrą - pomysł zapewne podchwycą inni gospodarze - tłumaczy zootechnik.

POSŁUCHAJCIE MATERIAŁU:

Reportaż autorstwa Jadwigi Pol został nagrany w 1975 roku, a nasi koledzy wyemitowali go 1 kwietnia, oczywiście jako primaaprilisowy żart. Nagranie pochodzi z bezcennych archiwów Radia Wrocław, do których każdy może mieć dostęp - wystarczy kliknąć poniżej, utworzyć konto i...słuchać! Polecamy!

Kliknij, utwórz konto i słuchaj bezcennych, archiwalnych nagrań!