„Rajd Dragonów” na Dolnym Śląsku
Pierwszy konwój amerykańskiego wojska, kolumna pojazdów z 2. Regimentu Kawalerii US Army, jedzie z krajów bałtyckich do bazy w Niemczech. W poprzek Polski będą jechać przez kilka dni. Przejadą także przez Dolny Śląsk.
"To operacja wojskowa. Ze względu na bezpieczeństwo żołnierzy nie możemy zdradzić konkretnej trasy przejazdu i godzin, o których pojazdy będą pojawiać się w konkretnych województwach" - mówi Radiu Wrocław Agnieszka Jakowiecka z biura prasowego ambasady amerykańskiej w Warszawie.
Na jednym z filmów opublikowanych na portalu społecznościowym przez 2. Regiment Kawalerii US Army widać, że żołnierze będą przejeżdżać przez Dolny Śląsk. Kolumny jadą na trzech trasach: przez wschodnią, centralną i zachodnią część Polski. „Rajd Dragonów” rozpoczął się w Estonii. Żołnierze mają do pokonania 1800 km.
Amerykanie jadą z Estonii, Litwy i Polski, gdzie ćwiczyli na poligonach z lokalnymi siłami zbrojnymi. Wyruszyli do swoich koszar w niemieckim mieście Vilseck w weekend. Jadą w blisko 90 transporterach opancerzonych, którym towarzyszy co najmniej 200 pojazdów wsparcia. Przez Polskę przejedzie kilkuset żołnierzy.
"Pokonanie tej trasy dla kawalerzystów z Vilseck jest okazją do demonstrowania sojuszniczej wiarygodności, sprawdzenia umiejętności przywódczych, pokazania swobody manewru, czyli wykonanie dalekich, kilkudniowych, transgranicznych marszów, po nieznanych im dotąd trasach oraz weryfikacji systemu dowodzenia" - mówi rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski.
"Po wymianie amerykańskich pododdziałów dwustronne i wielostronne treningi będą kontynuowane, a ich kulminacją będą połączone ćwiczenia wielonarodowe, planowane na maj i czerwiec" - dodał Goławski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.