Przyszedł z Japonii, by uszczęśliwić innych ludzi
zdjęcia: Dorota Czubaj
Przemierzył pieszo tysiące kilometrów, odwiedził 17 krajów i zasadził 4 tysiące drzew, w tym jedno na Dolnym Śląsku. Japończyk Judżi Mijata stara się uszczęśliwiać ludzi i krzewić pokój na świecie. W piątek dotarł do Wrocławia i swoją pozytywną energią zarażał uczniów z IX LO. Jak mówi - każdy z nas potrafi zrobić coś dobrego, trzeba tylko chcieć:
Swoją podróż po Polsce Japończyk rozpoczął od Oświęcimia. W naszym kraju zostanie jeszcze przez miesiąc. - Pokazuje, że każdy z nas może zrobić coś dobrego - mówi Weronika Jaśkiewicz, uczennica liceum:
Japończyk swoją podróż rozpoczął w 2007 roku. Od tego czasu pieszo przebył 12 tysięcy km.
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ater2015-03-21 16:42:27 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)
Odpowiedz
ma trochę racji
narkotyki miłości nie znają a pieniądze tym bardziej
zgłoś do moderacji
~obserwator2015-03-21 16:12:45 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Japoni? a cóż to takiego? ;>
~IX LO2015-03-21 12:04:37 z adresu IP: (95.160.xxx.xxx)
Uczniów IX LO