Przywiązywały dzieci do łóżek i je wyzywały. Kolejny proces
We wrocławskim sądzie trwa kolejna rozprawa przeciwko opiekunkom dzieci ze żłobka "Zaczarowana Kraina Puchatka" z al. Lipowej we Wrocławiu. Żłobek prowadziły dwie siostry - Sylwia Ł. i Małgorzata Ł. Kobiety usłyszały 57 zarzutów, a samo odczytywanie aktu oskarżenia we wrześniu 2013 roku trwało półtorej godziny. Według aktu, obie opiekunki we wrześniu i październiku 2012 roku psychicznie i fizycznie znęcały się nad ponad dwadzieściorgiem dzieci. Kobiety zmuszały maluchy do spania krepując ich becikami i śpioszkami, przywiązywały do łóżek, dzieci często musiały leżeć też bez materacy, były zastraszane krzykiem i zmuszane siłą do jedzenia - gdy nie chciały otworzyć buzi, opiekunki zatykały im nos. Dowodem jest nagranie z ukrytej kamery. Sąd dzisiaj przesłuchuje kolejnych świadków.
Policję powiadomiła inna z opiekunek, która nie mogła patrzeć na to, co się dzieje. Zaraz po wszczęciu śledztwa, żłobek zamknięto. Oprócz tego, kobiety oskarżone są także o oszustwo. Rodziców informowano, że w punkcie prowadzone są zajęcia z języka angielskiego, że jest w nim pielęgniarka i dentysta, co nie było prawdą.
Sędzia wyłączyła jawność postępowania chwilę po jego rozpoczęciu, m.in. ze względu na bardzo drastyczne opisy, które znajdują się w akcie oskarżenia. Oskarżone nie przyznają się do winy. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.