Eksmitują ją, choć za kilkanaście dni urodzi dziecko (Posłuchaj)
Co zrobi jak ją wyrzucą? - Wezmę namiot i zamieszkam pod urzędem miasta - zapowiada Wioletta Kornosz z Lubania.
Jej sprawą ma się zająć na początku września miejska komisja mieszkaniowa. Przewodniczący tego gremium zapewnia, że samowola nie odbije się negatywnie na sposobie rozpatrywania prośby Wioletty Kornosz o przydział mieszkania.
Ta 37-latka od ośmiu lat mieszka w Lubaniu i przez ten czas nie udało jej się zdobyć mieszkania, ani nawet meldunku. Z ostatniego wynajmowanego mieszkania musiała się niedawno wyprowadzić. Została na bruku. Dlatego zdecydowała się zająć pustostan.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
W Lubaniu brakuje mieszkań socjalnych. W kolejce czekających na przydział jest już przeszło 200 osób. Sytuacja jest o tyle trudna, że - jak tłumaczy Krzysztof Jaworski, przewodniczący miejskiej komisji mieszkaniowej - miasto musiało w ostatnim czasie znaleźć pilnie mieszkania dla kilkunastu osób.
Ci, którym wciąż nie udało się doczekać na lokal, ani nawet znaleźć na liście, próbują coraz częściej innych rozwiązań, m.in. zajmują pustostany wypatrzone najczęściej w starych i wymagających remontu kamienicach.
(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Wikipedii. Jego autorem jest Hydrus).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.