Będzie strajk w Kopalni Turów?
Wojciech Ilnicki z Solidarności Kopalni Turów apeluje, by władze spółki podpisały ze związkami umowę gwarantująca zachowanie przywilejów. Inaczej grozi strajkiem (Posłuchaj):
Nieoficjalnie wiadomo, że związkowcy z kopalni i elektrowni holdingu energetycznego termin 2-godzinnego strajku ustalić mają na spotkaniu 9 września.
Na poniedziałek zaplanowana jest ostatnia próba negocjacji, a później mediacje z udziałem posła Romana Brodniaka. Jeśli nie przyniosą rezultatu, dojdzie do strajku. Związkowcy obawiają się, że pracownicy firm Polskiej Grupy Energetycznej po ich połączeniu utracą przywileje, w tym np. gwarancje zatrudnienia do 2017 roku. I opowiedzieli się w referendum za strajkiem w obronie swoich przywilejów (Posłuchaj):
W samej kopalni Turów pracuje prawie 4 tysiące ludzi. Średnia płaca w tej firmie to 4,800 złotych. Pracownicy mają też dodatkowe dni urlopu i wsparcie socjalne. Jak twierdzą, po konsolidacji, jeśli nie zostanie z nimi odnowiony układ zbiorowy, mogą to wszystko stracić. Zarząd PGE rozesłał tymczasem pismo do firm koncernu, że pracownikom nie grożą żadne zmiany. Związki domagają się jednak pisemnych gwarancji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.