Mistrzynie Polski górą w szlagierze na parkiecie w Lubinie
Do drużyny Bożeny Karkut powróciła w tym meczu Sanja Premović. Obecność czarnogórskiej rozgrywającej nie pomogła jednak lubiniankom w odniesieniu zwycięstwa nad mistrzem Polski.
Po pierwszej połowie szczypiornistki Zagłębia i ich kibice mogli mieć nadzieję na końcowy sukces. Inauguracyjna odsłona upływała bowiem pod znakiem wyrównanej i momentami bardzo twardej gry w defensywie. Prowadząca to spotkanie para sędziowska z Hiszpanii miała tego wieczoru sporo pracy.
Skromna przewaga MKS-u, przeplatana remisami, utrzymywała się do 20. minuty. Trafienie ze skrzydła Agnieszka Jochymek pozwoliło lubiniankom wyjść na prowadzenie 9:8. Wicemistrzynie Polski nie zdołały jednak utrzymać skromnej przewagi do przerwy. Końcówka należała do podopiecznych Sabiny Włodek, które do szatni schodziły prowadząc 13:11.
W drugiej połowie lepiej spisywał się zespół z Lubelszczyzny. Przełomowy moment meczu nastąpił między 39. a 45. minutą. Szczypiornistki Zagłębia nie zdołały w tym okresie znaleźć drogi do bramki rywalek. Wpływ na to miała m.in. kara dla Jochymek. W efekcie od stanu 18:20 miejscowe straciły cztery bramki z rzędu i w 45. minucie przegrywały już 18:24. Podopieczne Bożeny Karkut miały za mało atutów, by zniwelować straty do mistrza Polski. Zespół z Lublina grał mądrze i utrzymywał bezpieczny dystans, który w końcówce powiększył do 7 goli.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin – MKS Selgros Lublin 24:31 (13:15)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Chojnacka – Robótka, Załęczna 5, Piekarz 1, Pałgan 5, Obrusiewicz 3, Konofał, Paluch 1, Premović, Lalewicz 1, Piechnik 3, Lima 1, Jochymek 4, Milojević.
MKS: Dzhukeva, Baranowska – Konsur, Quintino 9, Małek 5, Rola 4, Gęga 7, Repelewska, Kozimur 1, Drabik 2, Nestsiariuk 1, Mihdaliova, Nocuń, Skrzyniarz 2, Szarawaga.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.