Siatkarki Impelu Wrocław w półfinale Pucharu Polski
Do drużyny wrocławskiej po kilkutygodniowej absencji wróciła Monika Ptak, która rozpoczęła mecz w wyjściowej szóstce. Inauguracyjna partia miała wyrównany przebieg do drugiej przerwy technicznej. Jeszcze po niej wrocławianki przegrywały 16:18. Wtedy w polu zagrywki pojawiła się Magdalena Gryka. Jej świetne serwisy sprawiły, że wrocławianki zdobyły dziewięć punktów w jednym ustawieniu i pewnie wygrały pierwszą partię do 18.
Drugi set, choć wynik może sugerować inaczej, był najbardziej jednostronny w całym meczu. Podopieczne Tore Aleksandersena dominowały w nim od samego początku. Na drugiej z regulaminowych przerw przewaga wrocławianek wynosiła już dwanaście punktów(16:4). Dopiero w końcówce bielszczanki przebudziły się, wykorzystując rozluźnienie w szeregach Impelu. Zespół z Podbeskidzia zdołał zmniejszyć straty do wyniku 13:20. Wicemistrzynie Polski nie roztrwoniły jednak przewagi. 25 punkt atakiem po prostej zdobyła przyjmująca Impelu Hana Cutura.
Trzeci set toczył się według scenariusza z inauguracyjnej partii. Przez długi czas prowadzenie przechodziło z jednej strony siatki na drugą. Przełom znów nastąpił po drugiej przerwie technicznej. Impel ponownie zagrał skutecznie w polu serwisowym zdobywając sześć punktów - przy jednym Aluprofu. Bielszczanki nie potrafiły znaleźć recepty na skuteczne ataki Cutury. Spotkanie zakończył autowym serwis Heleny Horki.
W półfinale Pucharu Polski (14 marca) rywalem Impelu będzie mistrz Polski Chemik Police.
Aluprof Bielsko-Biała - Impel Wrocław 0:3 (18:25, 20:25, 18:25)
Aluprof: Muhlsteinova, Beier, Lis, Horka, Bamber-Laskowska, Trojan, Wojtowicz (libero) oraz Pelc, Wilk, Łyszkiewicz, Strózik, Moskwa.
Impel: Gryka, Cutura, Kąkolewska, Kaczor, Topić, Ptak, Sawicka (libero) oraz Hagglund, Kwiatkowska.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.