Odra: Problemem nie zachorowania, ale niechęć do szczepień
W Polsce nie ma zagrożenie epidemią odry, ale pojedyncze przypadki mogą i będą się pojawiać - mówi prof Leszek Szenborn z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Lekarz podkreślał w Radiu Wrocław, że w naszym kraju jest około 95 proc. osób zaszczepionych przeciw tej chorobie, która, jak się jeszcze do niedawna wydawało, przestała pojawiać się w Polsce:
Według prof. Leszka Szenborna problemem jest teraz w Polsce rosnąca liczba niechętnych do szczepień, a to one - jako jedyne - pozwalają na uniknięcie zachorowania.
Już wcześniej profesor apelował na naszej antenie do lekarzy pierwszego kontaktu, aby zwracali szczególną uwagę na charakterystyczne objawy odry. Pierwsze symptomy to zapalenie spojówek, katar i kaszel, potem pojawia się charakterystyczna wysypka. Ostatnio choroba była notowana na Dolnym Śląsku w 2009 i 2012 roku, za każdym razem dotyczyła osób, które nie były szczepione. We Wrocławiu pierwszą w tym roku osobą ze zdiagnozowaną odrą była 8-latka pochodzenia romskiego. Dziewczynka nie była wcześniej szczepiona. Do Wrocławia trafiła z Berlina, gdzie przebywała z rodzicami i rodzeństwem.
POSŁUCHAJCIE CAŁEJ ROZMOWY:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.