Koleje Dolnośląskie przejmą kursy z Wrocławia do Drezna?

Wycofanie się z obsługi przewozów pasażerskich między Wrocławiem a Dreznem wcale nie musi oznaczać końca podróżowania po tej trasie. O przejęcie linii zabiegają Koleje Dolnośląskie. Prezes tej spółki Piotr Rachwalski podkreśla, że praktycznie połączenia między Dolnym Śląskiem, a Niemcami może uruchomić w kilka dni. Problem polega na tym, że Niemcy nie zgadzają się na przejazd polskiego składu przez granicę. Dziś w Dreźnie mają się odbyć negocjacje z udziałem samorządowców obu regionów.

- Staramy się znaleźć alternatywę. Jedziemy do Drezna rozmawiać o możliwości wjazdu naszych szynobusów chociażby do Goerlitz na przesiadki w kierunku Drezna. Innym rozwiązaniem jest współpraca z przewoźnikiem autobusowym, który wykonuje linią takie połączenia między Zgorzelcem a Goerlitz właśnie. Wpisanie ich w rozkład, stworzenie wspólnej oferty, żeby chociaż z przesiadką, ale taka możliwość jazdy była utrzymana - mówi Piotr Rachwalski.

Rachwalski podkreśla, że chodzi zaledwie o 800 metrów. Taka odległość dzieli bowiem stację kolejową w Zgorzelcu i dworzec, który mógłby się stać międzynarodowym centrum przesiadkowym w Goerlitz.