Pracowity weekend naszych drużyn piłki ręcznej

Kibice piłki ręcznej na Dolnym Śląsku nie będą mieli powodów do narzekania na brak emocji. O punkty powalczą tak zespoły kobiet jak i mężczyzn.

W rywalizacji szczypiornistów w sobotę Chrobry Głogów zagra o 18 z MMTSem Kwidzyn. Głogowianie będą chcieli zrehabilitować się za środową porażkę na wyjeździe z Azotami Puławy. Zespół z Głogowa zajmuje bezpieczne szóste miejsce w kontekście gry w fazie play - off, ale powinien jeszcze powiększyć swój dorobek.

Godzinę później trudny mecz czeka Zagłębie Lubin. Drużyna Jerzego Szafrańca przegrała ostatnio we Wrocławiu ze Śląskiem i mecz z Azotami Puławy może być kluczowy jeśli chodzi o walkę o czołową ósemkę. Drużyna z Puław ma w swoim składzie choćby reprezentantów kraju - Piotra Masłowskiego i Przemysława Krajewskiego i wydaje się, że odradza się po bardzo słabym początku sezonu.

Niejako na deser w niedzielę Śląsk Wrocław zagra w Szczecinie z Pogonią. Wrocławianie są podbudowani wygraną nad Zagłębiem Lubin. Pogoń w ostatnim spotkaniu z Nielbą Wągrowiec nie zachwyciła. Dla Śląska każda zdobycz przed arcyważnymi meczami właśnie z Nielbą i Wybrzeżem Gdańsk byłaby dużą niespodzianką.

W rywalizacji piłkarek ręcznych już od 16 KGHM Metraco Zagłębie Lubin zmierzy się z Olimpią Nowy Sącz. Wicemistrzynie Polski przegrały w Koszalinie z Energą, ale awansowały do Final Four Pucharu Polski i w meczu z zespołem z Nowego Sącza będą zdecydowanymi faworytkami.

Szansę na zdobycz punktową maja także zawodniczki KPRu Jelenia Góra, które zagrają na wyjeździe z Piotrcovią. Zespół z Jeleniej Góry jest bezpieczny jeśli chodzi o awans do fazy play-off, a dla Piotrcovii każda zdobycz punktowa jest na wagę złota.