Związkowcy z Przewozów Regionalnych u marszałka

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2015-02-26 18:26 | Zmodyfikowano: 2015-02-26 18:40
Związkowcy z Przewozów Regionalnych u marszałka - zdjęcia: Elżbieta Osowicz
zdjęcia: Elżbieta Osowicz

Konstruktywne rozmowy związkowców z Przewozów Regionalnych z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu. Kilkugodzinne spotkanie delegacji pikietujących kolejarzy skończyły się przed godz. 21 wnioskami, które zostały przesłane do prezesa spółki Przewozy Regionalne.

Związkowcy proszą szefa firmy o wstrzymanie zwolnień i wprowadzenia programu dobrowolnych odejść. Z kolei urzędnicy chcą poznać koszty funkcjonowania dolnośląskiego oddziału. Działacze domagają się też zorganizowania do 10 marca spotkania prezesa z zarządem województwa dolnośląskiego w s przyszłości oddziału.

klikając w pismo, powiększysz je

&

Rano związkowcy demonstrowali przed urzędem marszałkowskim. W pikiecie wzięło udział około stu osób.

Urzędnicy odpowiadali, że adresatem demonstracji powinien być zarząd półki w Warszawie. Prezes Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski mówił, że samorząd dofinansował Przewozy kwotą blisko 500 milionów złotych - te pieniądze, jego zdaniem, nie zostały wykorzystane odpowiednio.

Marszałek chciał spotkać się ze związkowcami w południe w Urzędzie Wojewódzkim, gdzie odbywała się sesja sejmiku województwa. Związkowcy nie skorzystali z tego zaproszenia. Demonstrujący po południu rozeszli się do domów, delegacja związkowców została w urzędzie i po kilku godzinach doszła do porozumienia z przedstawicielami wydziałów odpowiedzialnych za transport kolejowy.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kysh2015-02-26 19:02:27 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
A kim jest ta rewolucyjna dama, która wydziera się w niebogłosy o "kolei dolnośląskiej"? i ci związkowcy, bo chyba nie szeregowymi pracownikami Przewozów Regionalnych... o tej pani nikt na dole nie słyszał! i to dzięki takim etatowym związkowcom i ich występom ta firma mimo potencjału straciła rację bytu. Maszyniści drużyny konduktorskie czy serwisanci zawsze znajdą pracę u nowego przewoźnika, tylko spasieni bonzowie związkowi martwią się o swój los i pogrążają kolegów i koleżanki. Przez wasze występy marszałek praktycznie dzień po dniu ogłasza zakupy nowych pociągów dla "kolei dolnośląskiej". W końcu nakupi tyle że przestaniecie być potrzebni. WY. Bo MY pojedziemy dla tej "kolei dolnośląskiej" jak pracy dla nas zabraknie. WY się pracą nie kalacie.
~kysh2015-02-26 20:13:52 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Koleżanko jak pracujesz we Wrocławiu to dobrze Ci mówić, postaw się na miejscu naszych z Kłodzka, mamy się łudzić że Lichkov, granica, nas ocali?? Popatrz na Drezna i Węgliniec co się dzieje. Pozdrawiam.
~dzika2015-02-26 20:06:53 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
To są szeregowi pracownicy ,jestem kierownikiem pociągu i chcę pracować w przewozach. To moja wina,że państwo wyrolowalo przewozy ?kocham tą pracę z koleja jestem związana 27 lat i pamiętam dobre czy na koleji,teraz co sie dzieje jest skandalem ja do samorządów się nie pchałam.Ty jak chcesz to idz, ale się nie zdziw jak cie do KD nie przyjmą.Jeszcze zatęsknisz za PR.