Stan 8-latki chorej na odrę lepszy. Ryzyko epidemii znikome
Ryzyko epidemii Odry we Wrocławiu jest znikome - mówią lekarze z kliniki, w której leczona jest 8-letnia dziewczynka zarażona ta chorobą. Dziecko zachorowało podczas pobytu w Berlinie i według rodziców nie mało kontaktu z rówieśnikami w Polsce. Nadal pozostaje w izolatce, ale jego stan zdecydowanie poprawia się. Profesor Leszek Szenborn z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych mówi, że jest małe prawdopodobieństwo, aby pojawiły się nowe przypadki we Wrocławiu. - Bać się powinni jedynie ci, którzy są niezaszczepieni - mówi profesor Szenborn:
Profesor apeluje jednak do lekarzy pierwszego kontaktu, aby zwracali szczególną uwagę na charakterystyczne objawy odry. Pierwsze symptomy to zapalenie spojówek, katar i kaszel, potem pojawia się charakterystyczna wysypka. Ostatnio choroba była notowana na Dolnym Śląsku w 2009 i 2012 roku, za każdym razem dotyczyła osób, które nie były szczepione.
8-latka pochodzenia romskiego nie była wcześniej szczepiona. Do Wrocławia trafiła z Berlina, gdzie przebywała z rodzicami i rodzeństwem - mówi Kamila Ludwikowska z kliniki przy Chałubińskiego. Czy nie doszło do zakażenia innych dzieci na pewno będzie wiadomo w ciągu dwóch tygodniu, bo w tym czasie choroba może się ujawnić.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.