Księgi wieczyste: Czekasz? Płać!
Ania Tokarska |
Utworzono: 2009-09-05 12:08 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Przez ten czas oczekujący na wpis, którzy zaciągnęli w banku kredyt na zakup nieruchomości muszą ponosić dodatkowe koszty. Wnioski wrocławian rozpatruje 5 sędziów i 19 referendarzy. Jak mówi Marek Poteralski, rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu, każdy z wniosków jest przyporządkowany konkretnej osobie. A składający wniosek może płacić bankowi nawet kilkaset złotych za każdy miesiąc oczekiwania.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Marcin z Wrocławia2009-09-07 11:35:46 z adresu IP: (195.254.xxx.xxx)
Odpowiedz
Akt notarialny podpisałem w listopadzie 2008. Wpis do KW miałem w sierpniu 2009. Więc nie mówcie mi że zajmuje to statystycznie 4 miesiące !!!
zgłoś do moderacji
~Pyt Ja Dell Fick A2009-09-07 00:04:06 z adresu IP: (213.158.xxx.xxx)
19 referendarzy robi w konia tysiące człowieków. Ja widziałem jak to nadciąga. Robi się chmurno, potem tak czarnociepło, na koniec przychodzi taki jakby kominiarz, ale nieco bardziej usmolony i prądy puszcza przez gniazdka eletkryczne. Oni chcieli zabić Naszego Papieża, by został Benedykt w skrócie B16, bombowiec strategiczny. Ali Agca jest dyrektorem programowym radia wrocław, tylko miał trzy operacje plastyczne. Wcześniej nazywał się Adolf Hitler i wysadził się w powietrze. Tak naprawdę nie siebie, tylko swoją sekretarkę, która była grzebienną. Sam ukrył się pod pseudonimem Wissarionowicz, co pomogło mu dotrwać do naszych czasów. Często zakładał nogę na nogę i mówił: "każdy chce zrobić coś pięknego, każdy może to zrobić". Ale to bujda była, bo sam nie zrobił nic prócz w pieluchę kupy. Nawet jak został Aliagczą, to Rosjanie musieli udowadniać, że papież strzelał pierwszy, bo by tam siedział do żywocia. A tak wyszedł i został w radiu redaktorem i programowym dyrektorem. Chociaż kombinerek nie odróżnia od obcęg, a młotka nie umie złapać. No cóż, sam siebie nie musi.