Hurkacz wkracza do gry - kolejny dzień Wrocław Open

Spotkanie Huberta Hurkacza zostało wybrane na tzw. mecz dnia. Nic zresztą dziwnego bo najzdolniejszy polski tenisista młodego pokolenia (ma 18 lat) spotka się z rozstawiony z jedynką Ricardasem Berankisem. Zawodnik KKT Wrocław bierze udział w turnieju dzięki dzikiej karcie. Litwin zajmuje 79 miejsce w rankingu ATP. Mecz rozpocznie się nie wcześniej niż o 17.30.

W Hali Orbita warto pojawić się już jednak o 11.00 Wtedy to rozpocznie się spotkanie drugiej rundy, w którym Michael Berrer zagra z Estończykiem Jurgenem Zoppem. Niemiec to jeden z faworytów turnieju. Rozstawiony z siódemką tenisista pokonał w tym roku samego Rafaela Nadala.

Na pierwszy polski akcent przyjdzie nam poczekać przynajmniej do 15:30. Najwcześniej wtedy na korcie pojawią się Kamil Majchrzak i Jan Zieliński, którzy zagrają w deblu przeciwko Dominikowi Meffertowi i Frankowi Moserowi z Niemiec.

Wisienką na torcie kolejnego dnia Wrocław Open miał być mecz drugiej rundy pomiędzy Łukaszem Kubotem, a Michałem Przysiężnym. Dolnośląscy tenisiści przegrali jednak swoje spotkania, więc kibice na korcie zobaczą ich pogromców. Włocha Andreę Arnaboldiego i Belga Steve'a Darcisa. To spotkanie rozpocznie bezpośrednio po zakończeniu pojedynku Hurkacz - Berankis.