Członkowie rady nadzorczej KGHM działali na szkodę spółki? (Posłuchaj)
Już w połowie lipca związkowcy ostro krytykowali rządowe plany sprzedaży części udziałów państwa w holdingu. Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności, do dziś nie zgadza się z podjętą przez polityków próbą łatania dziury budżetowej kosztem największej dolnośląskiej spółki.
I właśnie dlatego 11 sierpnia niemal połowa załogi na dwie godziny przerwała pracę. Zdaniem prezesa KGHM Herberta Wirtha, strajk był nielegalny. Dlatego zarząd powiadomił prokuraturę.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Do tej pory prokuratura prowadziła postępowanie wyjaśniające. Teraz toczy się już śledztwo, w którym głównymi podejrzewanymi są szefowie związków zawodowych, a jednocześnie członkowie rady nadzorczej KGHM z wyboru załogi. W przekonaniu prokuratorów mogą być oni odpowiedzialni za kierowanie nielegalnym strajkiem i działanie na szkodę spółki.
Jak już wcześniej pisaliśmy, szef największego miedziowego związku zawodowego Ryszard Zbrzyzny uważa, że w ten sposób władze spółki mszczą się na załodze.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.