Pracownicy mają dość i zaczynają protest. Syndyk nadal nieugięta

| Utworzono: 2015-02-03 16:01 | Zmodyfikowano: 2015-02-04 10:08
Pracownicy mają dość i zaczynają protest. Syndyk nadal nieugięta - fot. Gregor Niegowski (Radio Wrocław)
fot. Gregor Niegowski (Radio Wrocław)

To efekt przeciągającej się sprzedaży upadłego zakładu. Syndyk nadal nie chce podpisać umowy z Boschem - mimo, że sama od roku nie znalazła żadnego konkretnego inwestora, rozpoczęła za to procedurę zwolnień grupowych. Do połowy kwietnia 800 osób straci pracę, a odprawy są zagrożone - mówi Leszek Bąk z zakładowej Solidarności:

- Zapraszam do dalszych negocjacji - mówi syndyk Teresa Kalisz:

Leszek Bąk szef zakładowej solidarności tak komentuje słowa syndyk. - To jest tak samo, jak ze 160 mln od Chińczyka. Pani Terasa Kalisz ma jakąś wizję, bóg raczy wiedzieć, co to za wizja, ponieważ ciągle odwołuje się do boga i historii. Nie mieści się to w żadnych ramach prawnych. Od 10 miesięcy bardzo wyraźnym celem jest likwidacja tego podmiotu - odpowiada Leszek Bąk.

Związkowcy planują np. urlopy na żądanie, aby zablokować całą produkcję. A pat z pewnością będzie trwał, bo do sądu wpływają kolejne wnioski - mówi Marcin Dudarski reprezentujący Boscha:

Termin podpisania umowy z Boschem mija 17 kwietnia.

Mariaż wrocławskiego przedsiębiorstwa z hiszpańską firmą rozpoczął się w 1997 roku, gdy ówczesny Wrozamet SA nawiązał współpracę z Fagorem. W 2002 r. hiszpański potentat stał się właścicielem fabryki AGD. 4 lata później firma zmieniła nazwę na Fagor Mastercook SA.

Problemy przedsiębiorstwa rozpoczęły się wraz ze wstrzymaniem produkcji na początku października 2013 roku. W tym samym miesiącu zarząd spółki Fagor Mastercook SA złożył w sądzie w San Sebastian wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego. Było to związane z kłopotami finansowymi, które przeżywała wówczas hiszpańska spółka - matka Fagor Electrodomesticos. Jeden z największych pracodawców we Wrocławiu, zatrudniający 1300 osób, wstrzymał produkcję w zakładzie przy ul. Żmigrodzkiej. Pracownicy zmuszeni byli do wzięcia bezpłatnych urlopów.

W lutym 2014 roku wrocławski sąd gospodarczy wszczął wtórne postępowanie upadłościowe FagorMastercook. Ponieważ w Hiszpanii została już ogłoszona upadłość układowa Fagor Electrodomesticos, do której należą wrocławskie zakłady, w Polsce miało ono charakter likwidacyjny. Jednak decyzją sądu likwidacja spółki została zawieszona na trzy miesiące. Na stanowisko syndyka wyznaczono Teresę Kalisz. Pod koniec kwietnia w ramach zwolnień grupowych pracę straciło 130 osób.

W połowie czerwca wznowiono produkcję w Fagorze Mastercooku. Było to możliwe dzięki zamówieniu z Cevitala - algierskiego funduszu inwestycyjnego. Do pracy przyszli wszyscy zatrudnieni, a więc około 900 osób. Poszukiwania potencjalnego inwestora, który miałby kupić wrocławskie przedsiębiorstwo długo nie przynosiły efektu. We wrześniu syndyk fabryki podjął decyzję o rozpoczęciu procedury zwolnień grupowych.

Pod koniec listopada przedstawiciele Fagora Mastercooka poinformowali o zakończonych sukcesem negocjacjach z Bosch und Siemens. Sprawa ciągnie się jednak do dzisiaj.

 


Komentarze (22)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~djk2015-02-04 19:20:47 z adresu IP: (5.174.xxx.xxx)
Tak zgadzam sie pracownicy tylko sluchaja boga gdzie on ma jaja ludzie
~bierzcie2015-02-04 13:59:51 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
przykład z górników
~przediębiorca2015-02-03 23:05:23 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
a małymi dostawcami do Fagora, to się nikt nie przejmuje z pracowników, tam też pracują ludzie ,a ich zakłady, jeżeli nic nie otrzymają, to szlag trafi.
~w..wiony2015-02-03 22:29:05 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Przewodniczacy ma "jaja" ale nie jest władzą wykonawczą żeby z syndykiem porządek zrobić. w czerwcu temat został przegrany teraz już nie ma wyjścia i trzeba się zgodzić na Boscha na tych warunkach. W przeciwnym razie w "czarnej d" będziemy- padnie kilku dostawców na pewno i żadnych perspektyw dla regionu. To jest potężny zakład który napędza inne gałęzie(handel, usługi). Trzeba to mieć w głowie. A wy tylko odprawa, odprawa...
~pracownik2015-02-03 22:12:53 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
Jak kupo bosch to jestesmy w czarnej dupie nikt nie pomyslal ze odprawy dopiero dostaniemy w sierpniu bo dopiero wtedy bedzie podpisana umowa.I to nie cala
~pracownik2015-02-03 22:10:10 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
On zawsze myslal tylko o sobie my dla niego bylismy i jestesmy pionkami do jego gry
~pracownik2015-02-03 22:08:54 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
Przestancie jezdzic po tej kobiecie gdzie byl przewodniczacy zwiazkow przez te wszystkie lata zostalismy zdegradowani do pracownika produkcji gdzie sa pieniadze za socjal za 2013 rok kiedy dostalismy podwyzki za jego rzadow ludzie obudzcie sie .
~w...wiony2015-02-03 21:56:50 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Kiedy ktoś posadzi w końcu tego pasożyta? Jeszcze się łudzę, że sędzia pokaże, że ma "jaja" i przerwie ten haniebny proceder. Złodzieje do paki, a ludzie do godnej roboty!!! Dość pasożytowania!!! Sędziowie przestańcie się cackać z tym babsztylem bo rozwali wszystko co jeszcze zostało.
~TAURUS2015-02-04 09:26:29 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Ależ ty jesteś naiwny. Sędziowie się nie cackają a są razem z nią. Przeanalizuj jak to działo się z fabryką porcelany "Książ" w Wałbrzychu. Identyczna sytuacja. Wpierw syndyk, potem wciskanie ludziom kitu że zakład do sprzedaży ale z tokiem produkcji, następnie znowu uwalenie i w końcu fizyczna likwidacja zakładu. Trwało to gdzieś około 3 lat. W międzyczasie syndyk wraz z córką i znajomymi królika doił ile wlazło. Po fabryce nie ma nawet śladu. Jak ci z Fagora nie podejmą radykalnych kroków stanie się to samo. Zresztą, powtarzam to jak mantrę, facetce w ogóle nie zależy na sprzedaży tylko na tym aby trwać, przy swoim , oczywiście. Żadnemu syndykowi w Polsce nie udało się wyciągnąć żadnego zakładu z kłopotów , powiem dalej, ale zlikwidować. Przecież nie robi tego za 1750 zeta brutto za m-c.
~Wrozametowiec2015-02-03 21:25:02 z adresu IP: (213.238.xxx.xxx)
Bosch za jakiś czas uruchomi tutaj zakład na 500 miejsc pracy, a Syndyk chce to ZLIKWIDOWAĆ i usunąć z tond przemysł na WIECZNOŚĆ. Co z tego że uzyska za likwidacje 150mln, skoro może to sprzedawać 10 lat? A może nagle stwierdzi że sprzeda majątek za 10 mln, bo za więcej nikogo nie ma....
~nauczyciel2015-02-03 23:02:48 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
nie ma takiego słowa w j.polskim- TOND
~emeryt2015-02-03 21:03:59 z adresu IP: (46.253.xxx.xxx)
Syndyk uruchomiła produkcję, teraz już na trzy zmiany. Ludzie pracują i teraz to sprzedawać za bezcen? Kto za tym stoi? Co z załogą ma iść na bruk.Najaktywniejszy członek Rady Wierzycieli Gmina Wrocław ma wierzytelności do Fagoru na kwotę 171 zł.Mówić,że to kpina to za mało,To gigantyczny przekręt.Wstyd Prezydencie Dutkiewicz
~poinformowany2015-02-03 19:09:37 z adresu IP: (37.152.xxx.xxx)
Jeżeli nie podpisze to Sydyk T.Kalisz w PRLu była agentem .
~Czekamy2015-02-03 18:13:28 z adresu IP: (83.29.xxx.xxx)
Jeżeli Bosch znowu podejmie negocjacje,to znaczy że chce kupić i sprzedać czyli zlikwidować ewentualną konkurencję!
~syndyk2015-02-03 19:06:57 z adresu IP: (37.152.xxx.xxx)
Dobrze Krzysiu :)
~czerepach2015-02-03 19:05:54 z adresu IP: (37.152.xxx.xxx)
Pani Lodziu ! Niech się pani nie podpisuje nikiem"syndyk"
~Czlowiek z branzy2015-02-03 17:41:05 z adresu IP: (194.93.xxx.xxx)
Badzmy realistami, Bosch-Siemens w zasadzie nie potrzebuje kolejnej fabryki bo juz je ma wiekszosc w Polsce i w Turcji.Zrobi to samo co Siemens z Elwro w 2008 zlikwiduje. Moze w jednej hali bedzie przez chwile produkowal kuchenki,potem sprzeda grunt i maszyny za ponad 90M. BSH jest S.A. i w raporcie rocznym wskazniki musza ciagle rosnac.
~czeslaw2122015-02-03 18:51:33 z adresu IP: (31.178.xxx.xxx)
mało wiesz...właśnie z Turcji się wycofują oraz ze Słowacji
~pit2015-02-03 17:38:49 z adresu IP: (86.26.xxx.xxx)
Zamkną jak wszystkie podobne zakłady. ..m.i.n....inco. ..I zakłady drobiarskie. ..z paprotnej. ...
~pracownik2015-02-03 16:37:17 z adresu IP: (194.147.xxx.xxx)
Ciekawe czy jednym z tych małych wierzycieli jest pan Matysiak Wojciech z UNIWERSALU Milicz ? Jeszcze na początku zeszłego roku pani Kalisz była jego pełnomocnikiem i to zdaje się ona wniosła o upadłość likwidacyjną dla FagorMastercook. " NIK " powinien zbadać te powiązania. Bo to, że wszystko jest prowadzone z literą prawa nie ulega wątpliwości. Ale czy jest to etyczne ? Na to pytanie zamy odpowiedź . Pani syndyk powinna się stosować do przepisów prawa upadłościowo-naprawczego. Niestety dla pani syndyk drugi człon nie ma znaczenia. Gdyby miało to nie udawałaby, że nic nie wiedziała o pierszej ofercie BSH a zaprosiłaby tą firmę do pierwszego przetargu. Pozdrawiam Panią Syndyk Teresę Kalisz i życzę spokojnych snów.
~Lysa2015-02-03 16:21:47 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
"to osobiście jestem w stanie sprzedać majątek fabryki za wyższą kwotę" - czy nie można jej za to zamknąć w więzieniu. Chodzi przecież o miejsca pracy.
~TAURUS2015-02-03 16:19:27 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
To ona jeszcze nie siedzi w kiciu?