Barbara Zdrojewska obroniła stanowisko przewodniczącej
Barbara Zdrojewska pozostaje na stanowisku przewodniczącej sejmiku województwa - w głosowaniu podczas sesji nadzwyczajnej w tej sprawie wniosek PiS przepadł. Przeciw odwołaniu było 21, za 8, wstrzymał się 1 radny.
Dyskusja w trakcie posiedzenia było burzliwe, ale koalicja PO - PSL obroniła szefową sejmiku. Czy było warto? Radny z klubu PiS Piotr Dytko uważa, że tak:
Przewodnicząca Barbara Zdrojewska nie uważa, że głosowanie w sprawie jej powołania popsuje atmosferę w sejmiku województwa. Nadal deklaruje, że będzie słuchać opozycji:
Opozycja w sejmiku województwa nadal uważa, że obrady prowadzone przez Barbarę Zdrojewską to katastrofa. Zwłaszcza, że według radnych PiS i Bezpartyjnych Samorządowców, PO łamie statut sejmiku. Radni PiS uważają, że szefowa sejmiku jest rzecznikiem swojej partii, czyli Platformy Obywatelskiej. Zarzucają jej też, że złamała statut zwołując jedno z posiedzeń, 15 minut po sesji budżetowej.
Radni koalicji mają większość i byli przeciw - tak mówił nam przed głosowaniem szef PO w regionie Jacek Protasiewicz. Polityk dodawał, że nie ma powodów, by uwzględnić wniosek PiS:
Barbara Zdrojewska również nie rozumie zarzutów opozycji - według niej działacze PiS rozpoczęli właśnie kampanie przed wyborami parlamentarnymi.
Z kolei Patryk Wild z Bezpartyjnych Samorządowców zagłosował za odwołaniem Barbary Zdrojewskiej i nie uważa, ze to głos stracony:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.