Wygrać z beniaminkiem. PGE Turów gra w Kutnie
PGE Turów w lidze pokonał ostatnio Jezioro Tarnobrzeg. W środę z kapitalnej strony pokazał się na europejskim froncie wygrywając wyjazdowy mecz z Telenetem Ostenda w ramach rozgrywek Pucharu Europy. Jeszcze niespełna minutę przed końcową syreną mistrzowie Polski przegrywali różnicą pięciu punktów. Charakter, wola walki i wiara do ostatnich sekund pozwoliły ostatecznie triumfować.
Dzisiejszy rywal zespołu Miodraga Rajkovicia nie potrafił ostatnio wykorzystywać atutu własnego parkietu. Poza wygraną z Rosą Radom przed dwoma tygodniami, trzy wcześniejsze mecze przed własną publicznością zakończyły się ich porażką. Sposób na gospodarzy znaleźli kolejno Trefl Sopot, Energa Czarni Słupsk oraz Polski Cukier Toruń.
Strona Tauron Basket Ligi zapowiada dzisiejszy mecz jako pojedynek Kwamaina Mitchella oraz Tony’ego Taylora. Zawodnik z Kutna jest obecnie drugim najskuteczniejszym graczem całych rozgrywek i jest na bardzo dobrej drodze, by nawet wygrać tę klasyfikację. Bez wątpienia jest liderem swojej drużyny.
"Jedziemy do Kutna przede wszystkim po to, żeby nie dać się rozkręcić gospodarzom. Jeśli ta sztuka się nam powiedzie, to chyba możemy być spokojni o wynik" – zapowiada Damian Kulig.
Przed środkowym PGE Turowa i jego kolegą z pozycji nr 5 w zespole ze Zgorzelca dziś spore wyzwanie. Do Kevina Johnsona, w ekipie z Kutna, dołączył Kevin Fletcher. Fani koszykówki mogą pamiętać tego gracza z czasów gry na Dolnym Śląsku, ponieważ w sezonie 2005/2006 był koszykarzem Śląska Wrocław. Dwie wieże z Kutna naprzeciwko Damiana Kuliga i Ivana Zigeranovicia – ta rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie.
Koszykarze Polfarmexu, w pierwszej konfrontacji obu drużyn w tym sezonie, wypadli bardzo dobrze. Nie przyjechali do Zgorzelca po to, by otrzymać jak najniższy wymiar kary, lecz sprawili mistrzom Polski sporo trudności. Ostatecznie to PGE Turów mógł cieszyć się z wygranej 91:89.
Początek dzisiejszego spotkania o 20.00. Transmisja meczu w Radiu Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.