PRZEGLĄD PRASY: Niemiec to dobrze wymyślił...
"Dlaczego świat milczał?!" - to zdanie zakończone pytajnikiem i wykrzyknikiem jest głównym akcentem pierwszej strony Faktu. Wszystkie gazety mają materiały nawiązujące do dzisiejszej 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz. Wracając zaś do krzyczącego pytania, to świat w obliczu przemocy milczał nie jeden raz. Tylko cichutko jęknął we wrześniu roku 1939. A teraz: w sprawie Ukrainy świat krzyczy? Tupie nogą? Jest zgorszony? Walnął pięścią w stół? (Niepotrzebne skreślić).
Gazeta Wyborcza Wrocław pisze o rozszerzającej się szlachetności. Oprócz Świdnicy, Milicza i Wrocławia, również Wałbrzych chce zaopiekować się Polakami ewakuowanymi z wojennego Donbasu. Być może dołączą Legnica i Jelenia Góra. Robimy to dla nich i robimy to dla siebie, bo milej się żyje z poczuciem przyzwoitego zachowania. Aczkolwiek autor artykułu Jacek Harłukowicz zauważa też internetowe bagno, w którym taplają się anonimowi oczywiście, nienawistnicy nic z otaczającej ich rzeczywistości nie rozumiejący.
Skoro mowa o internecie: Gazeta Wyborcza pisze o ludziach, którzy z tego medium zrobili sobie dość podły sposób na życie, sprzedając dobrze klikalne wredne, niekoniecznie prawdziwe wiadomości. Tytuł artykułu: "Chory na ebolę zgwałcił księdza w czołgu". Tak dochodzimy do tematu wyborów. Adam Michnik napisał niedawno, że jedyną przyczyną przegrania wyborów przez Bronisława Komorowskiego byłaby sytuacja w której "pijany prezydent przejechał na pasach ciężarną zakonnicę". Mimo tej opinii, konkurencja nie śpi. W Rzeczpospolitej wypowiada się kandydat Andrzej Duda. Okazuje się, że PiS już nie żąda przywrócenia wcześniejszego wieku emerytalnego. Decydować ma staż pracy i zgromadzone składki. To warstwa merytoryczna wypowiedzi kandydata. W warstwie emocjonalnej, jest groźba stanięcia przez PiS na czele ulicznych protestów niezadowolonych mas pracowniczych. Po drugiej stronie, jak pisze Wyborcza, trwa "Szlifowanie sztabu kandydatki Magdaleny Ogórek". Mowa jest o szlifowaniu sztabu, choć pewnie odbywa się usilne szlifowanie samej kandydatki, przygotowywanie jej do tego co nieuchronne: publicznego wypowiadania się na nie zawsze łatwe tematy pytań.
Gazeta Wrocławska w dziale Historia przypomina publikacje ze styczniowego "Breslauer Zeitung". Mowa o wydaniu ze stycznia roku 1931. To w ramach utrwalania w nas poczucia ciągłości historii Wrocławia i przeganiania resztek niemieckich fobii. Na stronie pierwszej zaś jest zapowiedź renowacji Dworca Świebodzkiego. Za parę lat znowu będzie można stąd jeździć koleją do Wałbrzycha i Jeleniej Góry. Czyli jednak nie pchli targ, tylko komunikacja. Co jeszcze Niemiec tu dobrze wymyślił a myśmy spieprzyli?
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.