Mieszkańcy Złotnik pili zatrutą wodę. Sami zlecili badania

Komentarze @wkutzony, @Złotniczanin, @amonimowy są mało wiarygodne - jednakowe ip.

ciekawe czy zmienią też azbestowe rury :)

Czytam to wszystko i mam wrażenie,że bardziej niż sprawą wody, co niektórzy zainteresowani są obsmarowaniem obecnego burmistrza lub byłego (w zależności czyją stronę trzymają). Dostaje się też nowej prezes synergii ( choć za krótko pracuje by mogła się zdążyć wykazać) a teraz także radzie sołeckiej i sołtysowi. Obserwator, czytaj ze zrozumieniem. Faktycznie tak jak piszesz "Macie na szczęście ludzi mądrych w Złotnikach" i osoby które wymieniłeś do nich należą. Na pewno im nie zależało na szumie medialnym który do niczego dobrego nie doprowadził. Nie czepiaj się też waty bo to zwykła zawiść przemawia przez ciebie.

Dziwne jest tylko że - złotniczanin , anonimowy i wkurzony co tak bronią markiewicza walą z takiego samego ip 188.33.xxx.xxx Czyż by to okularnica z caratu czy może nawet sama pani prezes zagościła tutaj, bo car na komputer za głupi.

Jestem mieszkańcem Złotnik i z tego co wiem to ani radzie sołeckiej ani tym bardziej pani sołtys nie zależało na nagłośnieniu całej tej sprawy w mediach. Wszystko szło w dobrym kierunku (burmistrz obiecał,że zrobi wszystko w sprawie wody) dopóki któryś z mieszkańców nie powiadomił radia (chyba,że był to ktoś "życzliwy" z poza wioski). Jak na razie to Złotniki tylko na całym tym szumie medialnym tracą.

To niech na sam początek nie pobierają kasy za wodę bo za co płacimy? Za wodę w której strach się wykąpać? Jak to jest kasę każdy brać potrafi (Synergia) ale robić nie ma komu jak zwykle to samo!!!

Pani burmistrz jako obserwator dlaczego nie ma pani odwagi się ujawnić i tutaj pani chybiła nie trafione nie jestem panem Dziarkowskim ani sołtysem ale mieszkańcem Złotnik żle pani odczytuje i bez zrozumienia przezież w mojej wypowiedzi nie ma śladu krytyki na obecną władzę wręcz przeciwnie -proszę jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem , a przy okazji jest temat wody to co ma piernik do wiatraka mówię o maszynie do waty którą pani poruszyłą tylko się cieszyć że pani sołtys miała taki pomysł Złotniki nie będą tak ciągnąć z gminy

Witam ponownie po przeczytaniu odpowiedzi na mój komentarz nie pozostaje mi nic innego jak powitać w dyskusji Złotniczanina czyli jak domniemam Pana Daniela Dziarkowskiego oraz Panią Sołtys Złotnik. Drodzy Państwo zainteresowani nie zrozumieliście sensu mojej wypowiedzi ale jak to mówią stuknij w stół a nożyce się odezwą. Macie na szczęście ludzi mądrych w Złotnikach którzy nie widzą winy w obecnej władzy za niezdatność wody pitnej w waszym ujęciu zamiast ustawić się na współpracę z urzędem nasyłacie media w chwili kiedy dostajecie pomoc której wcześniej nie dostaliście, doskonale była Wam znana sprawa zmiany dachu na studni gdzie na stary sypiący się dach założono nowy czy nie przymknęliście na to oka dla Pana Surowca. Moja rada szukajcie pomocy a nie krytykujcie tylko wszystkiego w koło nie zapominajcie że burmistrz objął swoje stanowisko 2 miesiące temu a już i tak dużo pomógł dużej ilości mieszkańcom nie odsyła wszystkich do swoich urzędników sam stawia czoła problemom.

Zgadzam się w zupełności ze złotniczaninem z tego co wiem to sołtys złożyłą odpowiednie wnioski do burmistrza i nie tylko a synergia póki co zrobiła wiele (oczywiśćcie po akcji ze strony sołtysa i mieszkańców)poczekajmy mamy mocną sołtysową nie pozwoli nas skrzywdzić i będzie walczyć o dobrą wodę -jestem o to spokojny.

Dziwi mnie ta nagonka na pana burmistrza Markiewicza i na nową panią prezes Synergii.Natychmiast po zebraniu z mieszkańcami zaczeli działać. W sprawie wody w Złotnikach w ciągu kilku dni, zrobiono więcej niż przez ostatnie kilkanaście lat. Jakoś nikt niewspomniał, że już w kilka dni po spotkaniu w sprawie wody w Złotnikach pojawili się pracownicy Synergii,którzy zaczeli prace w kierunku poprawy jakości wody. Dlaczego nikt nie zapytał panią prezes co zostało zrobione. Jakby ktoś naprawdę interesował się tą sprawą a nie tylko szukał sensacji to nie wypisywał by takich bzdur.

drodzy Państwo woda w Złotnikach to problem wielu lat a wy jak zwykle szukacie winnych nie tam gdzie trzeba jak zwykle robicie z tego nagonkę polityczną, czy to burmistrz Markiewicz zatruł wodę w Złotnikach, czy ta wodo była zdatna do picia przed jego kadencją ? Ludzie co z wami się dzieje problem jest od lat i burmistrz Surowiec o tym problemie dobrze wiedział dlaczego nie było nagonki na Pana burmistrza Surowca bo patrzył przez palce na to gdzie trafiają pieniądze z funduszu soleckiego Złotnik i na to jak zarabia się na sprzedaży waty cukrowej z maszyny kupionej do celów społecznych a jak wiadomo nie wolno zarabiać na sprzęcie kupionym z funduszu sołeckiego. Nie szukajcie winy w obecnej władzy z tego co mi wiadomo zostały podjęte odpowiednie kroki aby pomóc w uzdatnieniu wody dla ludzi, zapominacie również o tym że na terenie naszej gminy są też inne wioski które nie mają wody z wodociągów często borykają się z wodę pitna dla swoich gospodarstw i nikt o tym nie pisze. Ale jak widać klika byłego burmistrza nie może się pogodzić z porażką skoro wszędzie i we wszystkim szukają winy w obecnym burmistrzu zapominacie że wygrał w pierwszej turze to o czymś świadczy wstyd drodzy Państwo nie pomagacie to nie przeszkadzajcie

Grzejnik jeśli to prawda co piszesz to wynika z tego, że kiedyś Kreml teraz Wilkowyje.

Już od pracowników słychać że dalej grzeje .

Dlatego że w radiu nie wypowiadał się p. Surowiec tylko p. Markiewicz i głupio zacytował że beczka się nie sprawdzi. To co ścieki mieli pić? Jego k***a obowiązek w takiej sytuacji zapewnić wode. Jak widać teraz beczka się sprawdza wbrew temu co tu w radiu mówił i czy trzeba było szumu medialnego aby zaczął myśleć?. W synergii dalej będzie bałagan bo przecież panią prezez wybrali tą która w konkursie na prezesa została odrzucona bo nie spełniała wymagań. Ale brat radny ze sztabu Markiewicza i dostała stołek więc kierownictwo starych nierobów zostanie..

Sprawa wody w Złotnikach to temat już znany kilkanaście lat.Uważam , że należy pytać nie tylko burmistrzów ale tych co nadzorują wodociągami. Już Ci fachowcy załatwili oczyszczalnie ścieków w kadencji P. Markiewicza. Teraz kiedy Surowiec wyremontował ją to aż strach myśleć jak ona długo będzie funkcjonować przy takich fachowcach z Synergii czy kiedyś ZUK. W Leśnej jest tak , że zawsze burmistrzowie są winni natomiast bezpośredni nadzór leży.

Dlaczego tak osądzać burmistrza M.Markiewicza ? przecież jakość wody nie zepsuła się wraz z nową kadencją , tylko już na pewno była wcześniej. A że dopiero to wykryto to trzeba jakiegoś osła znależć żeby mieć na kimś psy wieszać ! a pan Surowiec nie wiedział o tym ? Nie wierzę w to !

Żeby publicznie w radiu wody pożałować dla mieszkańców. Jezioro nie zamarzło a beczka ma zamarzać. Nie dziwie się , że cie na taczce chcieli wywieźć w 2010 r. Idź pić dalej pijaku i nie utrudniaj życia. Ciekawe tylko kto za ten ściek każe sobie płacić.

No i ludzie mają burmistrza !alkoholika wybrali ,Pan Surowiec odrazu by zaraz cos zadziałał! Masakra

Proponuje burmistrzowi do beczki dolać spirytusu aby nie woda nie zamarzła. Jak kałuże większe nie zamarzają a w beczce ma to się nie sprawdzić, przecież nie ma mrozów po -10 tylko wacha się w okolicy zera a mróz jest w nocy. Ale szkoda, że się p. Markiewicz losem wioski bardzo przejmował przed wyborami, a teraz niech mieszkańcy piją ścieki. Stare czasy wróciły, VIWAT Mirosław.