Puchar Polski piłkarek ręcznych: awans Zagłębia, porażka KPR

Lubinianki grały na wyjeździe z AZS Łączpol AWFiS Gdynia. To zespół grający na co dzień w pierwszej lidze. Nic dziwnego, że ekstraklasowe Zagłębie nie miało z nim problemu. Lubinianki zaczęły mecz od prowadzenia 3:0 i nie oddały go już do końca. W ostatnich fragmentach pierwszej połowy "Miedziowie" przyspieszyły tempo. W 23 minucie dolnośląski zespół miał zaledwie dwie bramki przewagi. Do szatni Lubinianki schodziły jednak z pewnym prowadzeniem - 17:11, po tym jak Agnieszka Jochymek przelobowała bramkarkę Monikę Obrębalską.

Druga połowa to już tylko ustalanie rezultatu. Po trafieniu Paulina Piechnik, Zagłębie prowadziło już 27:14, a do końca meczu pozostawał jeszcze kwadrans. Ostatecznie Lubinianki pokonały zespół z Gdańska 33:24.

AZS Łączpol AWFiS Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:33 (11:17)

Przed dużo trudniejszym zadaniem niż "Miedziowie" stanął KPR Jelenia Góra. Na Dolny Śląsk przyjechał wicelider Ekstraklasy - Vistal Gdynia i nie pozostawił złudzeń drużynie gospodarzy. Wyrównana rywalizacja trwała do ósmej minuty. Było wtedy 2:2. Vistal jednak szybko odjechał. Gdynianki w 21 minucie prowadziły aż 11:4. KPR do przerwy przegrywa 9:15.

Po powrocie z szatni nie było już emocji. Na 13 minut przed końcem Jelena Bader zmniejszyła straty do wyniku 19:24, ale wtedy trzy skuteczne akcje z rzędu wyprowadził Vistal. Gdynianki wykorzystywały straty po stronie zespołu gospodarzy. Po trafieniu Iwony Niedźwiedź dystans między drużynami zwiększył się do osmiu bramek. Ostatecznie wynosił jedną więcej. KPR przegrał z Vistalem 26:35 i odpadł z rozgrywek o Puchar Polski.

KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia 26:35 (9:15)