Pora na Rosję. Kolejny mecz Polaków na mundialu
Przed naszymi piłkarzami ręcznymi kolejne trudne zadanie. Polacy po porażce z Niemcami i zwycięstwie nad Argentyną zmierzą się z reprezentacją Rosji.
Rosjanie rozpoczęli mistrzostwa bardzo dobrze. Pewnie pokonali Arabię Saudyjską i minimalnie przegrali z Niemcami. To zupełnie inny zespół niż jeszcze kilka lat temu. Nowy trener Oleg Kuleszow zrezygnował z kilku potężnie zbudowanych, ale jednak mało zwrotnych graczy. W ich miejsce powołał zawodników o skromniejszych warunkach fizycznych, którzy są szybcy i zwinni. Dodatkowo do kadry powrócił Timur Dibirow. Skrzydłowy świetnie biega do ataku i jest bardzo skuteczny.
Czeka nas naprawdę trudne zadanie przyznaje Piotr Chrapkowski:
Nasi reprezentanci przyznają, że po wygranej nad Argentyną atmosfera w kadrze się poprawiła. Cel się nie zmienia - nadal jest nim co najmniej awans do ćwierćfinału. Aby jednak był on realny trzeba mecz z Rosją wygrać. Inaczej możemy wyjść z grupy na ostatnim miejscu i trafić w 1/8 finału na głównego kandydata do złota - czyli Francję. Nadal na uraz narzeka Adam Wiśniewski, który jednak już lekko trenował. Pod znakiem zapytania - także z powodów zdrowotnych - stoi występ Mariusza Jurkiewicza, ale nie jest wykluczone, że ten zawodnik jednak z Rosją zagra.
Jakiego meczu oczekuje Michał Daszek?
Większość ekspertów przyznaje - to może być spotkanie o trzecie miejsce w grupie. Zdecydowanym faworytem grupy D są Duńczycy. Tuż za ich plecami usadowili się Niemcy, którzy mają na koncie dwa zwycięstwa w dwóch rozegranych meczach.
Początek spotkania Polska - Rosja o 17 czasu polskiego w Lousail.
Doha, Robert Skrzyński, Radio Wrocław
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.