Uczniowie grożą protestem w obronie szkoły (POSŁUCHAJ)
Gorąco w Świdnicy. Starostwo powiatowe chce zlikwidować najmłodsze w mieście, czwarte liceum. Na razie przyjęto uchwałę intencyjną, jednak i tak wywołała ona prawdziwą burzę. Przeciwko tej decyzji zgodnie protestują nauczyciele, rodzice i uczniowie. Podkreślają, że szkoła, która jako jedyna w regionie kształci przyszłych wojskowych czy strażaków, nie ma żadnych problemów z naborem. Zapowiadają, że jeżeli będzie trzeba, rozpoczną nawet protest w obronie ogólniaka. Anglistka Magdalena Lasocka mówi, że pracownicy szkoły nie rozumieją działań starosty:
Pogrążony w długach powiat odpowiada, że przeniesienie uczniów jest niezbędne. A ta decyzja zaprocentuje za kilka lat. Starostwo dodaje też, że liczba uczniów we wszystkich świdnickich ogólniakach systematycznie spada i czas na dostosowanie do tego trendu sieć szkół. Jednocześnie starosta świdnicki Piotr Fedorowicz uspokaja, że po przeniesieniu szkoły do sąsiedniego liceum, jej specyfika zostanie utrzymana.
Miasto kilka lat temu proponowało powiatowi przejęcie m. in. tej szkoły. Wtedy nie było odzewu, teraz placówce grozi likwidacja.
Dodatkowo, środowisko IV LO jest oburzone, ponieważ informacja o zamiarze likwidacji zastała przekazana pięć minut przed zaplanowaną wigilią szkolną. Telefonicznie zrobił to jeden z pracowników starostwa. Zgodnie z planami, czwarty ogólniak ma zostać „wchłonięty” przez III LO, ponieważ obie szkoły działają na tym samym terenie (ale w osobnych budynkach). Uczniowie mają przejść, nie wiadomo jednak, co z naborem do następnych roczników mundurowych oraz co z kadrą nauczycielską. Uchwałę intencyjną zarządu starostwa muszą jeszcze potwierdzić radni. Głosowanie musi zostać przeprowadzone maksymalnie do końca lutego. Uczniowie, rodzice, nauczyciele z IV LO już zapowiadają swoja obecność na sesji.
Posłuchajcie:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.