Impel wywozi komplet punktów z Rzeszowa

Pierwszy set zaczął się od wymiany ciosów. Obie drużyny remisowały 11:11. Impelowi udało się wtedy odskoczyć na trzy punkty, ale rywalki nie odpuszczały. Odrobiły straty i było 15:15. Na drugą przerwę techniczną z prowadzeniem schodziły jednak wrocławianki. Agnieszka Kąkolewska zapewniła swojej drużynie 16 punkt. Od tego momentu zawodniczki Tore Aleksandersena kontrolowały już przebieg seta. Po ataku w aut Magdaleny Olszówki, Impel zwyciężył w pierwszym secie 25:20.

Druga partia była najbardziej emocjonująca. Wrocławianki przegrywały nawet 11:15. Zdołały jednak wrócić do gry i doprowadzić do remisu 23:23. Wtedy Magdalena Olszówka zdobyła punkt dla SkyResu i to zespół gospodarzy miał piłkę setową. Nie wykorzystał jej i za chwilę sytuacja się odwróciła. To Impel prowadził 25:24 i serwował na zwycięstwo w secie. To jednak nadal nie był koniec. Magdalena Olszówka doprowadziła do remisu. Decydujące piłki miały miejsce przy stanie 26:26. Katarzyna Mroczkowska skutecznie zaatakowała z lewego skrzydła, a za chwilę wrocławski blok zatrzymał Ewę Śliwińską. Impel wygrał drugiego seta 28:26.

Trzecia odsłona meczu była najbardziej jednostronna. Dolnośląska drużyna szybko odskoczyła od rywalek. Kiedy Monika Ptak zbiła przechodzącą piłkę, wrocławianki prowadziły 16:10. Potem było już tylko odliczanie do piłki meczowej. Pierwszą z nich wrocławianki miały przy stanie 15:24. Wtedy się nie udało bo dwa punkty zdobyły rzeszowianki. Sukces przyszedł za trzecim razem. Joanna Kaczor zakończyła seta wynikiem 25:17 i Impel mógł się cieszyć z kompletu punktów.

MVP meczu została Monika Ptak.

Developres SkyRes Rzeszów - Impel Wrocław 0:3 (20:25, 26:28, 17:25)