Do Olsztyna po kolejne punkty? Dziś mecz Cuprum
AZS spisuje się w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wygrał ledwie cztery spotkania i zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w tabeli. Stąd zmiany w klubie z Olsztyna. Posadę pierwszego szkoleniowca stracił Krzysztof Stelmach. Dziś na ławce trenerskiej klubu zadebiutuje Andrea Gardini, dla którego jest to pierwsze doświadczenie w roli „głównodowodzącego”. "Zmiana trenera to zawsze bardzo duża zmiana dla całego zespołu. Potrzeba wiele czasu, aby nowy trener poukładał wszystkie "klocki" po swojej myśli – mówi przed spotkaniem środkowy „akademików” Maciej Zajder. "Niewykluczone jednak, że nawet w tak krótkim czasie okaże się istotnym impulsem do znacznie lepszej gry" – kontynuuje siatkarz.
Koniec roku to trudny czas także dla ekipy z Lubina. Zespół Cuprum ostatnio dużo podróżuje. 23 grudnia rozegrał spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski w Suwałkach. Wczoraj po kolejnej długiej podróży dotarł do Olsztyna. Mimo zmęczenia i problemów zdrowotnych, które dotknęły ekipę Dolnoślązacy spisują się do tej pory bardzo dobrze. Warto wspomnieć ostatnią batalię o punkty. Cuprum w dość zdecydowany sposób pokonał na własnym boisku ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.
Miedziowi z dziewięcioma wygranymi spotkaniami zajmują bardo dobre szóste miejsce w ekstraklasie. Formą imponuje m.in. Szymon Romać, który bierze na siebie ciężar gry. "Nie chcę mówić o naszych najmocniejszych stronach, żeby nie ułatwiać pracy przeciwnikowi . Co do zespołu z Lubina to wyróżniają się w tym sezonie bardzo dobrą grą "środkiem" i rozegraniem Grześka Łomacza" – chwali lubinian Zajder.
Wyniki nie kłamią. Faworytem starcia w Olsztynie będzie Cuprum., Miejscowi kibice jednak liczą na efekt "nowej miotły". Czy Andrea Gardini zdąży poukładać zespół? Przekonamy się wieczorem. Mecz zostanie rozegrany w hali Urania o godzinie 18:00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.