Wrocławianie tworzą e-podręcznik. Ale mówią, że zabraknie im czasu
Pracy coraz więcej, czasu coraz mniej. Wrocławscy naukowcy śpieszą się, by na początku marca 2015 roku zaprezentować resortowi edukacji efekty pracy nad nowym e-podręcznikiem. Ten do szkół ma trafić już we wrześniu. Książkę tworzy kilka uczelni z całej polski, w tym dwie z Wrocławia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w lepszej sytuacji jest uniwersytet wrocławski, który już pracuje nad ostateczną wersją. Na Uniwersytecie Przyrodniczym dopiero 8 grudnia został rozstrzygnięty przetarg na firmę, która podejmie się przeniesienia danych merytorycznych na wersję elektroniczną. - Na stworzenie podręcznika powinno się przeznaczyć przynajmniej jeszcze rok - przekonuje Balicki:
Pracy nie ułatwia fakt, że ministerstwu nie podobają się dotychczas wykonane prace oraz że lider projektu - warszawski Ośrodek Rozwoju Edukacji, zwalnia pracowników. - Odwołania ze stanowisk nie grożą pracownikom merytorycznym - mówi koordynator pracy nad przedmiotami humanistycznymi - dr Ryszard Balicki z Uniwersytetu Wrocławskiego:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.