Śmierć w nocnym klubie: Ochroniarz został oskarżony
Jest akt oskarżenia w sprawie ochroniarza Piotra W. oskarżonego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym klienta jednego z klubów w centrum Wrocławia - do zdarzenia doszło we wrześniu.
Oskarżony przyznał się do winy, twierdzi, że bronił się przed agresywnymi klientami. Nie spodziewał się, że może dojść do śmierci pokrzywdzonego.
Wrocławskiej prokuraturze udało się ustalić, że feralnego dnia Mariusz H. z kolegą postanowili wybrać się do Rynku, by świętować zwycięstwo reprezentacji Polski w siatkówce. Do wejścia do nocnego klubu namówiły mężczyzn tzw. selekcjonerki - młode kobiety z różowymi parasolami, które spacerowały w centrum.
Według śledczych między ochroniarzem a wrocławianami doszło do awantury. Piotr W. uderzył pokrzywdzonego a ten upadł, uderzył głową w ziemię i stracił przytomność. Mariusz H. trafił do szpitala, ale po kilku dniach zmarł.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.