Zmienili zdanie! KGHM i "Polska Miedź" nie zmieni nazwy
To monolit, który będzie obowiązywał również w zagranicznych spółkach tego holdingu. Zarząd właśnie oficjalnie wycofał się z planów skrócenia zagranicznego logotypu firmy o - trudny do wypowiedzenia przez obcokrajowców - zwrot "Polska Miedź".
Józef Czyczerski, szef Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność" podkreśla, że zmiana znaku rozpoznawczego firmy od początku była krytykowana przez pracowników:
- Niemcy potrafią bronić Siemensa czy Audi... Nikt tam nie próbuje pozbyć się tego narodowego pierwiastka i jest to zrozumiałe. Dla mnie te 50 lat, które funkcjonuje KGHM "Polska Miedź" jest marką. Nie jestem znawcą języków, ale "Polish Copper" była odczytywana wszędzie.
Nowy znak koncernu będzie się jednak nieznacznie różnił od obowiązującego dotychczas. Napis "Polska Miedź" zmieni swój kolor z czarnego na srebrny. Dolnośląski holding jest bowiem jednym z największych producentów srebra na wiecie.
Jak pisaliśmy na początku grudnia, projekt zmiany znaku rozpoznawczego największej dolnośląskiej firmy budził sprzeciw nie tylko związkowców. Posłowie, senatorowie i europarlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości przyjęli w tej sprawie specjalną rezolucję, potępiającą wprowadzenie nowego loga.
Posłanka Elżbieta Witek podkreślała, że na wypracowanie obecnej marki miedziowego potentata pracowały przynajmniej trzy pokolenia górnicze: - To jest dla nas zupełnie niezrozumiałe. Jak to jest możliwe, że wydaje się miliony złotych na zewnętrzny audyt, który ma pokazać, że nazwa "Polska Miedź" komukolwiek przeszkadza. Mamy nadzieję, że zarząd KGHM z tego się wycofa. W tej sprawie zamierzamy jeszcze złożyć interpelację do ministra skarbu i ministra gospodarki.
Twórcy nowego wizerunku firmy podkreślali z kolei, że zmiana jest potrzebna. Głównie dlatego, że obcokrajowcy mają spore problemy przy wypowiadaniu nazwy "Polska Miedź". Zagraniczni kontrahenci często korzystają z formułki "Polish Copper".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.