Powalone przez wiatr drzewo znów zablokowało tory

PP | Utworzono: 2014-12-22 11:33 | Zmodyfikowano: 2014-12-22 15:16
Powalone przez wiatr drzewo znów zablokowało tory - Zdjęcie z wczorajszego wypadku (Fot. Koleje Dolnośląskie)
Zdjęcie z wczorajszego wypadku (Fot. Koleje Dolnośląskie)

Powalone przez wiatr drzewo ponownie zablokowało ruch pociągów na linii Jelenia Góra-Szklarska Poręba. Na odcinku Jelenia Góra Sobieszów - Szklarska Poręba Górna uruchomiliśmy zastępczą komunikacja autobusową.

"Linia Jelenia Góra - Szklarska Poręba Górna jest dość urokliwa krajobrazowo. W dużej mierze prowadzi przez gęsty, górski las. Jednak to, co jest widokową zaletą trasy, podczas silnych wiatrów bywa, jak widać, przekleństwem: po raz kolejny pociągi nie kursują przez przewrócone drzewa

Z zazdrością spoglądamy na województwo lubuskie, gdzie na odcinkach Leszno Górne-Żary, czy Żary - Okrąglica, w samym sercu Borów Dolnośląskich las od torów dzieli obszerny pas rezerwy terenowej. Obserwujemy i (wcale nie po cichu) liczymy, że problem na linii nr 311 prędzej czy później zostanie rozwiązany podobnie" - piszą Koleje Dolnośląskie.

Przed godz. 15.00 ruch na trasie został przywrócony.


To już drugi raz w tym tygodniu. Przypomnijmy, że zaledwie wczoraj do wypadku doszło na trasie ze Szklarskiej Poręby do Wrocławia. Szlak jest po remoncie, ale drzewa znajdują się bliżej toru niż przewidziane prawem 15 metrów - informowały KD. Mimo awaryjnego hamowania pociąg jadący z karkonoskiego kurortu do Wrocławia (na łuku między Szklarską Porębą Dolną a Górzyńcem) uderzył w drzewo. Nikomu nic się nie stało, ani pasażerowi (bo był to dopiero początek kursu i ze składu korzystała tylko jedna osoba), ani obsłudze, ale maszyna została uszkodzona (wybita przednia szyba), zerwana została także sieć trakcyjna.

Jak czytamy w informacji opublikowanej przez Koleje Dolnośląskie w internecie, szlak jest po remoncie, ale drzewa znajdują się bliżej toru niż przewidziane prawem 15 m. - Wiadomo, że pociąg uderzył w drzewo, ale czy ono już było złamane, czy wydarzyło się co innego, z takimi informacjami musimy poczekać na ustalenia komisji - mówiła Radiu Wrocław Justyna Stachniewicz, rzecznik KD.

Na miejsce sprowadzono komisję wypadkową, a przywrócenie ruchu na tej trasie planowane jest na godz. 16.00. Na trasie Wrocław-Piechowice pociągi kursują bez zmian, natomiast z Piechowic do Szklarskiej Poręby i w przeciwnym kierunku wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.

AKTUALIZACJA
W poniedziałek po południu nowe informacje przekazał nam Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK:

"Pociągi jadą z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby bez przeszkód. O godz. 16.00 kolejarze naprawili uszkodzona sieć trakcyjną. Komunikacje zastępczą autobusowa pomiędzy Piechowicami i Szklarska wykorzystali pasażerowie 5 pociągów Kolei Dolnośląskich. Aktualnie na Dolnym Śląsku pociągi kursują zgodnie z rozkładem, podobnie na sieci krajowej . Nie ma problemów związanych z warunkami atmosferycznymi. W gotowości pozostają jednak służby techniczne Polskich Linii Kolejowych. Pogoda jest stale monitorowana"


Uszkodzony pojazd to 36WE-012 Impuls. O tych dolnośląskich cudach techniki pisaliśmy m.in. TUTAJ. Są klimatyzowane, mają wi-fi, osiągają nawet prędkość 160 km/h więc tyle, ile w tej chwili Pendolino. Można więc śmiało powiedzieć, że Implus to nasze dolnośląskie Pendolino.

Do południa silne podmuchy wiatru nie spowodowały poza tym poważniejszych utrudnień w regionie. Straż pożarna interweniowała do godz. 12.00 ok. 10 razy. Głównie do usuwania poobrywanych konarów drzew - informował wojewódzki oficer dyżurny. Zgłoszeń o uszkodzeniach sieci nie otrzymało także pogotowie energetyczne.

Przypominamy, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu wydał w weekend ostrzeżenie 1 stopnia przed silnym wiatrem. Meteorolodzy ostrzegają, że na Dolnym Śląsku będzie wiało z prędkością od 25 do 40 km/h. Jednak w porywach wiatr może osiągać prędkość nawet do 80 km/h. Ostrzeżenie obowiązuje do godziny 18.00 we wtorek.


Komentarze (26)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~andy2014-12-23 16:49:24 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
W Czechach też drzewa rosną przy samych torach. Tylko tam jak drzewo zagrodzi przejazd to maszynista wyciąga piłę i w 5 minut jest po sprawie. Sam byłem świadkiem takiej akcji w czeskim pociągu do Harrachova. U nas maszynista wymoczek, zjeżdżają się specjalne komisje a szlak zamknięty na pół dnia. Niech w Kolejach Dolnośląskich przestaną robić z siebie sieroty i czasem pomyślą!
~@ ~końpa2014-12-23 20:48:35 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Nie wolno, bo? Jak nie umie to niech przejdzie odpowiedni kurs i się nauczy. Maszynista to nie sierota, żeby nie potrafił się nauczyć przecięcia kawałka patyka. Chyba też widzi, czy drzewo dotyka sieci, czy nie.
~końpa2014-12-23 18:08:41 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Wystarczy że maszynista coś sobie zrobi przy takim cięciu i sąd pracy pożre firmę. Maszyniście czy to PR, czy KD czy IC nie wolno samemu ciąć drewna. Szczególnie powalonego na sieć pod prądem.
~mieszkaniec2014-12-23 15:37:13 z adresu IP: (78.30.xxx.xxx)
Ciekawe że jak jeździły Przewozy Regionalne to drzewa były jeszcze bliżej torów. I jakoś pociągi jeździły. Kolejom Dolnośląskim wszystko przeszkadza. Sami traktują pasażerów jak śmieci a zwalają winę na innych. Pociągi do Lwówka też zlikwidowały dopiero KD, a wcześniej zamiast pociągów puszczali notorycznie mały busik, przez co mnóstwo ludzi (np. z rowerami) odchodziło z kwitkiem ze stacji. KD to najbardziej dziadowska firma na naszych torach,mimo milionów które dostają na nowe pociągi.
~manu2014-12-26 15:42:47 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
@Zdzichu: Człowieku, przestań już trollować. Weź czasem pomyśl jak coś napiszesz. Dyskusja jest o linii do Szklarskiej, a nie Jelenia - Wrocław. Podali ci przykłady z linii do Szklarskiej a ty wyjeżdżasz z przykładami z zupełnie innej linii. Może za chwilę podasz wszystkie przypadki z całego kraju, że pociąg PR wjechał w drzewo, "udowadniając" zarazem (na swój gimbusiarski sposób), że PR są gorsze od KD? Popatrz np. ile KD odwołują pociągów na Dolnym Śląsku, a ile PR. Kolejny przykład, jak KD traktują podróżnych. Linia do Lwówka: za czasów PR jak zepsuł się szynobus, podstawiano skład wagonowy, gdy zaczeły tam jeździć KD, jeździł mały busik bez żadnej informacji w rozkładzie. Przykładów na specyficzne podejście KD do pasażera jest mnóstwo więc nie chwal się wiedzą o czymś, o czym wszyscy doskonale wiedzą.
~Zdzichu2014-12-25 22:35:04 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Sam się przeszkol najlepiej z nowego rozkładu i zacznij jeździć pociągami na co dzień. Nie ważne jaka linia,drzewo tak samo leci na 311 czy na 274. Zgadzam się że KD opierdziela żenade ale PR robił to samo,tak samo nie dojechałem czasem do pracy PR jak teraz KD.Nie mam samochodu i chce korzystać z pociągu no ale czasami się nie da,piszę tu jako człowiek który dojeżdża codziennie do pracy pociągiem,20 lat ze Szklarskiej do jga a od 5 lat z Marciszowa więc Jackie zamiast kogoś wyzywać napisz jakieś konkretne przykłady debilizmu KD. Ja mam takich przykładów kilka, można zrobić liste takich rzeczy ,może jakiś dziennikarz zrobi o tym audycje
~jackie2014-12-25 16:09:35 z adresu IP: (78.30.xxx.xxx)
Ciechanowice - Janowice to nie linia do Szklarskiej tylko do Wrocławia. Zanim coś napiszesz podszkol się z geografii Dolnego Śląska gimbusku. Jeśli chodzi o linię do Lwówka, to KD też już nie będą miały takich problemów na tej trasie, bo właśnie ta spółka zlikwidowała tam wszystkie pociągi. Może do Szklarskiej też tak zrobią to pociągi i tam nie będą wpadać na drzewo? Co za chore myślenie w stylu, że jak boli głowa to się usuwa mózg. W KD chyba nawet nie wiedzą co to mózg.
~Zdzichu2014-12-25 09:45:42 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Marzec tego roku EN71-34 rozbija reflektor i jedną szybę z powodu zderzenia z drzewem na odcinku Ciechanowice-Janowice.PKP IC w tym roku też już zdążyło zaliczyć drzewo w okolicy JGA, na odcinku Janowice-Wojanów.Na to nie ma rady póki drzewa będą rosły blisko torów.Takie wypadki miał PR tylko nikt nie będzie pisał o rozbiciu reflektora czy szyby w starym trampku a że przewozy zostały prawie z JGA wykopane więc takie sytuacje będą miały teraz KD.PR już takich problemów od lat nie ma na trasie do Lwówka bo tam nie jeździ a jak jeździł to miał takie same problemy jak KD,przypominam że SA102 prawie wogóle nie jeździł bo był zepsuty.Puki nie będzie nowych torów do Lwówka nie ma sensu puszczanie tam pociągów bo nikt nie pojedzie pociągiem który jedzie 1,5h 30km.Czy KD czy PR problemy te same
~@ Zdzichu2014-12-23 23:44:07 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
To ty nie czytasz ze zrozumieniem. Albo nie rozumiesz co piszesz. Pisałeś o odwoływaniu pociągów. Więc ci wyjaśniam, jak się sprawy mają. A gdybać co by było, gdyby ciocia miała wąsy, można sobie do woli. Jakoś Przewozy Regionalne nie wpadały pod drzewa. A żółta sraczka co chwilę ma jakieś problemy. Jak nie na Szklarskiej to na Lwówku. Zresztą sam sobie odpowiedziałeś na pytanie o częstotliwość wpadania pod drzewa: ostatni taki przypadek w wykonaniu PR miał miejsce w 1998 roku, czyli 16 lat temu!!!
~Zdzichu 2014-12-23 22:49:20 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Akuratnie KD zderzyło się tylko raz na tej trasie,dzisiaj drzewo które się wywróciło zerwało trakcje, pociągi KD nie miały nic do tego,nie jeździły bo jak miały jeździć .Czytaj ze zrozumieniem.Gdyby wczoraj jechał trampek PR a nie impuls to myślicie że by wychamował z prędkości 60km/h na takim łuku gdzie maszynista od chwili zobaczenia przeszkody ma ok 80-100m na zatrzymanie składu.Nie jestem pracownikiem kolei i nigdy nie byłem ale 20 lat tą linią najpierw do szkoły a potem do pracy śmigałem i nie takie wypadki tam były i pewnie jeszcze będą.Jeśli dobrze pamiętam to EN71-31 wjechał w drzewo przed Piechowicami w 97 lub 98 roku a jakiś miesiąc potem spalił się na dworcu w górnej o mały włos nie puszczając z dymem budynku stacyjnego
~olek2014-12-23 21:01:02 z adresu IP: (37.209.xxx.xxx)
@ Zdzichu: Kamieńczyk został odwołany właśnie dlatego, że pociąg KD zatarasował szlak. Co do odwoływania pociągów, to jest jednak różnica pomiędzy odwołaniem kilku pociągów w ciągu dwóch dni (tak jak to zrobiły Koleje Dolnośląskie wczoraj i dzisiaj), a kilku w ciągu całego roku.
~@ Kolejarz2014-12-23 20:53:04 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Od razu widać, że pajac z kolei się udziela. Z taką kulturą nie powinni cię zatudnić nawet do szorowania kibli w pociągach. Słyszałeś w ostatnich latach o najechaniu pociągu Przewozów Regionalnych na przewrócone drzewo na tej linii? Ja nie. Jak słyszałeś, to podaj linka do artykułu. A KD zdarzyło się to już dwukrotnie, przy pierwszym silniejszym wietrze jaki się pojawił. Wniosek stąd tylko jeden: problem leży w przewoźniku, a nie zarządcy linii czy charakterze trasy.
~Zdzichu2014-12-23 20:45:10 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Tylko w tym roku Przewozy odwoływały kilka razy pociągi do Szklarskiej właśnie przez powalone drzewa.Zresztą wczoraj Kamieńczyk Przewozów też do szklarskiej też był odwołany i to od samej Jeleniej
~Kolejarz2014-12-23 18:22:06 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)
A co jak jeździły przewozy to drzewa miały zakaz przywracania się na tory? Co tu są winne Koleje Dolnośląskie? Winny jest zarządca czyli PKP PLK. a zresztą. Tobie i tak nic się pewnie cebulaczku nie podoba... Mamy ci pewnie tory pod sam dom zbudowac . Eh...
~Roman2014-12-23 10:19:15 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Zarządca torów w tym rejonie powinien wyciągnąć konsekwencje od kogoś kto odpowiada za węzeł jeleniogórski. Linia do Lwówka się rozsypuje, Karpacza i Kowar dawno nie ma a teraz to. Jedną jedyną linię w okolicy, tą do Szklarskiej wyremontowaliście. Najpierw ruch zamknęliście bo walił się wiadukt, z początku nie wiadomo czyj: kolei-czy gminy. Teraz co chwilę lecą drzewa i dym się zrobił dopiero, jak Koleje Dolnośląskie rozbiły nowy pociąg i poszły w koszta. W końcu nikt tymi pociągami jeździć nie będzie w obawie o własne życie. Pewnie Czesi po sąsiedzku patrzą i się w głowy stukają jak o tym słyszą.
~Ryszard2014-12-23 20:57:18 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Wiadukt w Piechowicach należy do kolei. PKP próbowało zrzucić winę na gminę, ale się nie udało. Gmina nie ma żadnego aktu własności tego obiektu, a leży on na terenie kolejowym.
~jam2014-12-23 10:08:38 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Niemiec potrafił wyrżnąć w celach wyłącznie widokowych całe wzgórze drzew, żeby pasażerowie mieli ładny widok zza okien. U nas pielęgnuje się topole i inne ścierwo półtora metrów od torów. Dziś znowu spadło tam drzewo. Pi%rdolony ekoterror.
~Zdzichu2014-12-22 20:59:37 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Szkoda KD potraktowało pasażerów na dworcu w Jeleniej Górze czekających na ten pociąg jak śmiecie!!!!! Kilkadziesiąt osób jadących na święta mających przesiadki we Wrocławiu zostało na dworcu bez komunikacji zastępczej nawet baba w kasie nie chciała przyjąć zwrotów biletów,doszło do awantury.Takie sytuacje na odcinku Piechowice-Szklarska to częsta rzecz a KD nie mają żadnej rezerwy ani nawet przygotowanej komunikacji zastępczej w okolicy Jeleniej Góry.Ta dzisiejsza została zorganizowana dopiero po 4 godzinach!!!!!Ci którzy zostali dzisiaj bez żadnej pomocy i informacji ze strony KD na pewno następnym razem pojadą autobusem
~@ Rychu2014-12-23 20:55:11 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Częste? Nie wiesz o czym piszesz. Przewozy Regionalne dużo lepiej traktują pasażera, odwołania pociągów są bardzo rzadkie, czego nie można powiedzieć o Kolejach Dolnośląskich.
~Rychu2014-12-23 00:35:11 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Racja, jak jeździły tam Przewozy Regionalne takie sytuacje też były częste. Przeklęty szlak.
~Kasia2014-12-22 14:43:54 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Dobrze , że gdzieś w Pendolino nie pieprznęło
~Darek01062014-12-22 13:14:35 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Wpuścić chłopa do biura, to atrament wypije. Nie odcinek ale osoby zaplanowane do nadzoru tego odcinka powinny być najpierw sprawdzone za co studia ukończyły. Za przynależność? Za powiązania rodzinne? To teraz do komornika sprawę i po majątku na pokrycie strat. Bo my takim połatanym gównem jeździć nie będziemy.
~opatrzność2014-12-22 12:28:10 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Tuskowa i partii . nic się nie stało
~Packa2014-12-22 12:06:02 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Jaki kraj takie pendolino :/
~ryhor2014-12-22 12:34:11 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Jaka "Packa" taki mózg.
~adaśś2014-12-22 11:44:51 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Dlaczego mnie to nie dziwi.......do cholery jak ma być pas 15 metrowy bez drzew to kto pozwolił na użytkowanie tego odcinka ?? Dać mu teraz piłkę do łapki i niech sam przycina drzewka.