Morderstwo 19-letniej Dominiki: Podejrzany przyznał się do winy
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo 19-letniej Dominiki z Komornik pod Środą Śląską.
Do zatrzymania doszło w czwartek. Zebrany materiał pozwolił na postawienie 45-latkowi zarzutów zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Rzecznik prokuratury Małgorzata Klaus mówi Radiu Wrocław, że mężczyzna złożył już obszerne wyjaśnienia i przyznał się do brutalnego zabójstwa. Uczestniczył on też w wizji lokalnej na miejscu zbrodni.
Prokuratura nie ujawnia na razie szczegółów tej sprawy, ale wiadomo, że podejrzany przejdzie badania psychiatryczne. Biegli sprawdzą czy w czasie zabójstwa był poczytalny. Po zdarzeniu policjanci powołali specjalny zespół, który zajmował się tą sprawą. Funkcjonariusze opublikowali m.in. porter pamięciowy mężczyzny, który mógł mieć związek z zabójstwem Dominiki.
45-latkowi grozi kara dożywocia. O jego losie zdecyduje teraz sąd.
- Mężczyzna był kompletnie zaskoczony. Nie stawiał oporu. Po zatrzymaniu został przewieziony do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, gdzie policjanci i prokuratorzy wykonywali z jego udziałem dalsze czynności - relacjonuje Paweł Pertykowski z dolnośląskiej policji
Zabójstwo 19-latki wstrząsnęło Komornikami. Dziewczyna została zgwałcona i bestialsko zamordowana. Jej ciało z kilkunastoma ranami kłutymi znaleziono kilometr od domu pod koniec listopada w rowie przy drodze nr 94 pomiędzy Środą Śląską a Komornikami. Nie wróciła ze szkoły i rodzice zaczęli poszukiwania. Ich finał okazał się tragiczny.
Zobacz film z ujęcia sprawcy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.