Ewa Bem i owacje na stojąco w Sali Koncertowej Radia Wrocław
Gromkie "Ewa, Ewa!" publiczności, owacje na stojąco i bisy - sukcesem zakończył się sobotni występ Ewy Bem w Sali Koncertowej Radia Wrocław. Były największe przeboje wokalistki i jej interpretacje znanych polskich piosenek, m.in. Skaldów, Czerwonych Gitar i Marka Grechuty.
- To był fantastyczny koncert - mówili widzowie, którzy szczelnie wypełnili naszą salę:
- Koncert został zarejestrowany i ma ukazać się na płycie. Jeszcze musimy przesłuchać materiału - mówiła po występie Ewa Bem. - Ale warunki podstawowe zostały spełnione: cudowna publiczność, wspaniale przygotowana scena i świetni muzycy - cieszyła się wokalistka:
Niepowtarzalny, ciepły głos. Sceniczna charyzma i autentyczność. Ewa Bem to kobieta nietuzinkowa. Wspaniała wokalistka, wyjątkowa osobowość o nienagannych manierach estradowych. Nagrała 15 albumów, zaśpiewała setki koncertów przed publicznością w kraju, a także w Europie, Ameryce, Afryce i Azji. Pierwsza Dama Polskiego Jazzu, na wrocławski koncert zaprosiła wyjątkowych muzyków: Andrzeja Jagodzińskiego, Roberta Majewskiego, Adama Cegielskiego i Czesława Bartkowskiego. W ich wykonaniu usłyszeliśmy największe przeboje Pani Ewy oraz muzyczne nowości i niespodzianki.
Jeszcze przed tym wspaniałym występem, gdy w naszej sali koncertowej trwały próby, dziennikarzowi Radia Wrocław, Markowi Obszarnemu udało się zaprosić panią Ewę do siebie do studia i na chwilę oderwać od przygotowań. Posłuchajcie również i tej rozmowy:
Na koncert zapraszali:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.