Narciarze mogą już zacierać ręce! Gdzie można jeździć?
W Szklarskiej Porębie działają już armatki śnieżne na stokach Szrenicy. Synoptycy zapowiadają w Karkonoszach opady śniegu. Pełną parą dośnieżany jest też stok w Białym Jarze w Karpaczu. Biało jest już w Pecu pod Śnieżką po czeskiej stronie granicy i na samej Śnieżce.
- Oficjalnie sezon zimowy ruszy w Szklarskiej Porębie za tydzień, 6 grudnia i to niezależnie od tego czy będzie śnieg - zapowiada Anita Kaczmarska z ośrodka kultury w Szklarskiej Porębie:
Oprócz Mikołajów na stokach Szrenicy zostaną zorganizowane specjalne zajęcia dla dzieci i dorosłych. Zaplanowane jest np. robienie mikołajowych bród z popcornu. Ale już w tę niedzielę śmiało można rozpocząć sezon zimowy. Pierwszą stacją w Sudetach, która udostępni kilkusetmetrowy stok, jest Czerna Hora w Jańskich Łażniach. W niedzielę czynny będzie wyciąg orczykowy na szczycie a jazda będzie za darmo. Trzeba jedynie wykupić jednorazowy bilet do kolejki gondolowej by dotrzeć do śniegu
Armatki działają też niżej przy nartostradzie Protez ale tu trzeba jeszcze poczekać
Armatki działają po polskiej stronie w Karpaczu czy Szklarskiej Porębie, jednak na razie nie wiadomo kiedy włączone zostaną pierwsze wyciągi. Przygotowania stoków rozpoczęły się również we wchodniej części Sudetów - na Czarnej Górze oraz w Zieleńcu
Po czeskiej stronie gór już poza Czerną Horą najwięcej śniegu udało się usypać na razie w Pecu pod Śnieżką, Malej Upie i Harrachovie
Rziczki w Górach Orlickich
Skromniej wygląda to jeszcze w Velkiej Upie czy Rokytnicach:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.