Cuprum wygrywa starcie beniaminków z MKSem Będzin

Pierwszy set był wyrównany aż wreszcie zespołowi MKSu udało się wyjść na prowadzenie 11:8. Wówczas o czas poprosił trener Gheorghe Cretu i lubinianie odrobili stratę i wyszli na prowadzenie 15:13. Później jednak oddawali łatwe punkty psując zagrywkę i o losach tego seta decydowała gra na przewagi. Ostatecznie Miłosz Hebda zablokował Marcela Gromadowskiego i MKS wygrał 28:26.

Początek drugiej partii należał do Cuprum, które prowadziło 9:6, ale MKS szybko odrobił straty. Popłoch w polu zagrywki siał jednak Gromadowski i po jego serwisach zespół z Lubina prowadził 15:11. Jednak MKS raz jeszcze zerwał się do pogoni i dporowadził do remisu 21:21. Końcówka seta to gra na przewagi aż wreszcie Miłosz Hebda zaatakował w antenkę i zespół Cuprum wygrał 30:28.

Trzeci set rozpoczął się od kilkupunktowej przewagi MKSu 10:6. Na szczęście drużyna Gheorghe Cretu doprowadziła najpierw do remisu 13:13 a po skutecznym ataku Jeroena Trommela objęła prowadzenie 16:14. Chwilę później znów był remis. Na szczęście więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy Cuprum, którzy dobrze grając w końcówce w pełni zasłużenie wygrali tę partię 25:22.

Początek czwartej partii to znów prowadzenie MKSu 3:0. Ale potem na parkiecie całkowicie dominowali siatkarze Cuprum. Prowadzili już 15:9. Na nic zdały się zmiany przeprowadzane przez trenera Damiana Dacewicza. Po drugiej przerwie technicznej zespół z Będzina nadludzkim wysiłkiem doprowadził do remisu 19:19, ale w końcówce szczęście dopisało Cuprum. Challenge rozstrzygnął o tym, że atak Dmytro Paszyckiego trafił w boisko i lubinianie wygrali tego seta 25:23 a cały mecz 3:1.

MKS Będzin - Cuprum Lubin 1:3 (28:26, 28:30, 22:25, 23:25).

MKS Będzin: Mariusz Gaca, Miłosz Hebda, Adrian Hunek, Tomasz Kowalski, Mikołaj Sarnecki, Michał Żuk - Robert Milczarek (libero) - Marcin Mierzejewski, Jakub Oczko, Sebastian Warda.

Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak, Marcel Gromadowski, Grzegorz Łomacz, Adam Michalski, Dmytro Paszyckij, Jeroen Trommel - Paweł Rusek (libero) - Maciej Gorzkiewicz, Łukasz Kadziewicz, Łukasz Łapszyński, Szymon Romać, Paweł Siezieniewski.