Nie żyje Tadeusz Kosarewicz. Znany scenograf miał 81 lat
Autor scenografii do ponad 90 polskich i zagranicznych filmów i seriali, w tym do takich dzieł polskiej kinematografii jak "Ziemia obiecana", zmarł we Wrocławiu w wieku 81 lat.
Kosarewicz ukończył Politechnikę Wrocławską. Tuż po studiach, jak sam podkreślał - przez przypadek - rozpoczął pracę we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. Na początku swoje kariery brał udział w tworzeniu scenografii do "Rękopisu znalezionego w Saragossie" i "Salta". Jako samodzielny scenograf debiutował w filmie "Jutro Meksyk". Kluczowym wydarzeniem w jego karierze była praca nad scenografią do "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy. Otrzymał za nią nagrody na festiwalach w Gdańsku i Belgradzie. W kolejnych latach współpracował m.in. z Krzysztofem Kieślowskim, Januszem Kijowskim, Andrzejem Żuławskim, Radosławem Piwowarskim oraz Waldemarem Krzystkiem. Jego ostatnim filmem, do którego tworzył scenografię, była "Mała Moskwa". W 2012 r. Stowarzyszenie Filmowców Polski przyznało Kosarewiczowi nagrodę za całokształt twórczości.
Posłuchajcie archiwalnego wywiadu z artystą autorstwa Małgorzaty Cholewy z 1994 roku, w którym wspomina m.in. pracę na planie "Ziemi obiecanej" i "Rękopisu znalezionego w Sarragossie":
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.