Liga Mistrzyń siatkarek po raz pierwszy we Wrocławiu
Pierwszy, historyczny mecz w Lidze Mistrzyń wrocławianki rozegrały dwa tygodnie temu w Szwajcarii. Inauguracja nie była udana. Impel przegrał z mistrzem Szwajcarii Volero Zurych 0:3.
Dziś podopieczne Tore Aleksandersena, czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Rywalem wicemistrzyń Polski w drugiej kolejce rozgrywek grupowych będzie Eczacibasi Stambuł - trzecia drużyna ligi tureckiej i jedna z najlepszych ekip w Europie.
Rywal Impelu od kilku lat plasuje się w czołówce tureckiej ligi, ale także dobrze radzi sobie w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. W poprzednim sezonie zespół znad Bosforu był bardzo blisko wywalczenia medalu Ligi Mistrzyń, ale w turnieju finałowym uległ najpierw Vakifbankowi Stambuł, a następnie Rabicie Baku i zajął ostatecznie czwarte miejsce.
Tegoroczną edycję LM drużyna Eczacibasi rozpoczęła od gładkiej wygranej z rosyjską Omiczką Omsk. Kadrowo ekipa ze Stambułu zdecydowanie góruje nad Impelem. O sile tureckiego zespołu stanowią zawodniczki światowego formatu, takie jak Christiane Fürst, Maja Poljak, Bethania De La Cruz czy Jordan Larson-Burbach. Nie można też zapominać o reprezentantkach Turcji - Busrze Cansru, Asuman Karakoyun i Neslihan Demir oraz Esrze Gumus.
Wrocławianki w tym sezonie na razie grają w kratkę. Po ośmiu kolejkach Orlen Ligi zajmują dopiero piąte miejsce, mając na swoim koncie już 3 porażki.
Jedno jest pewne, by myśleć o sukcesie w starciu z europejskim potentatem, wicemistrzynie Polski muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.
Początek meczu Impelu Wrocław z Eczacibasi Stambuł dziś o godz. 19.00. w Hali Orbita.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.