Porażki naszych drużyn w ekstraklasie piłki ręcznej

Beniaminek z Wrocławia na parkiecie w Kwidzynie dobrze spisywał się przez 40 minut. Nie wystarczyło to jednak do odniesienia zwycięstwa. W pierwszej połowi to szczypiorniści Śląska częściej byli na prowadzeniu. Skromnej przewagi podopiecznym Piotra Przybeckiego nie udało się jednak utrzymać do przerwy. Po 30 minutach była remis 13:13.

Po zmianie stron lepiej spisywali się gospodarze, którzy w 38. minucie po trafieniu Michała Pereta prowadzili już 19:14. Wrocławianie w niespełna 5 minut zdołali jednak po wzorowo wyprowadzanych kotrach odrobić straty. W efekcie po bramce Zorana Radojevicia na tablicy wyników był remis 19:19.

Na kolejny zryw MMTS-u szczypiornistom Śląska nie udało się już skutecznie odpowiedzieć. W 49. minucie po trafieniu Macieja Pilitowskiego wrocławianie przegrywali 20:25. Słabsza końcówka meczu w wykonaniu podopiecznych Piotra Przybeckiego, sprawiała, że rywale bez większej dramaturgii utrzymali przewagę do końcowej syreny.

MMTS Kwidzyn - Śląsk Wrocław 32:27 (13:13)

MMTS: Dudek, Kiepulski – Nogowski 8, Mroczkowski 6, Pilitowski 5, Genda 3, Peret 3, Rosiak 3, Zadura 2, Kryszeń 1, Szczepański 1, Jędrzejewski, Klinger, Łangowski, Seroka.

Śląsk: Cudić – Radojević 6, Ścigaj 6, Miszka 5, Białaszek 3, Telepniew 3, Wróblewski 2, Garbacz 1, Kryński 1, Herudziński, Jarowicz, Koprowski, Krupa.

Przykrą niespodziankę sprawiły swoim fanom szczypiornistki KPR-u, przegrywając w ostatnim tegorocznym meczu z niżej notowanym Samborem Tczew.
Pierwsza połowa spotkania rozgrywanego na parkiecie beniaminka nie zapowiadała smutnego wieczoru dla jeleniogórzanek. Dolnoślązaczki do szatni schodziły prowadząc 15:10. Już 9 minut po zmianie stron szczypiornistki z Tczewa doprowadziły do wyrównania. Później oba zespoły zmieniały się na jednobramkowym prowadzeniu. W końcówce Sambor zdobył trzy gole z rzędu i odskoczył na dwie bramki. Trafienie Małgorzaty Mączki w 59. minucie pozwoliło jeleniogórzankom zmniejszyć straty na 26:27. W ostatniej akcji bramkę zdobyła jednak Katarzyna Pasternak, pieczętując tym samym wygraną swojej drużyny.

Sambor Tczew - KPR Jelenia Góra 27:25 (10:15)

Sambor: Wiercioch, Kordunowska-Lupa - Belter 4, Olszowa 4, Skonieczna 4, Tomczyk 4, Pasternak 3, Strzałkowska 2, Łukasik 2, Krajewska 2, Nowicka 1, Bilenia 1, Mazur, Szulc

KPR: Kozłowska, Janik - Dąbrowska 7, Buklarewicz 5, Wiertelak 4, M. Mączka 3, Bader 3, Michalak 3, Grobelska, Tomczyk, Jasińska, Oreszczuk, Winiarska.