Kolejne zwycięstwo siatkarzy Cuprum Lubin
Po wyjazdowym zwycięstwie nad Lotosem Treflem Gdańsk lubinianie triumfowali także na własnym parkiecie.
Pierwszy set był niezwykle wyrównany a żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większej przewagi. Losy partii rozstrzygnęły się w kjońcówce. Najpierw było 19:19 a później 22:22. Jednak blok Łukasza Kadziewicza i atak Ivana Borovnjaka przesądziły o wygranej Cuprum 25:23.
W drugim secie Curpum osiągnęło zdecydowaną przewagę - najpierw 5:2 a później 17:9. Gospodarze nie wypuścili z rąk takiej zaliczki i triumfowali 25:14.
W trzecim secie wydawało się, że zespół Gheorge Cretu zakończy to spotkanie. Świetnie grał Dmitro Paszycki, który był pewny w ataku i stwarzał duże zagrożenie w polu zagrywki. Po jego znakomitym serwisie Cuprum prowadziło 18:16, ale AZS najpierw wyrównał a potem wywalczył dwupunktową przewagę i ostatecznie zwyciężył 25:22.
Czwarty set to znów wyrównana walka na początku. Jednak to gospodarze zdołali - znów za sprawą Paszyckiego odskoczyć rywalom. Najpierw prowadzili 10:6 a później już 18:10 i tego prowadzenia nie pozwolili sobie odebrać. Wygrali 25:19 i cały mecz 3:1.
Cuprum Lubin - AZS Częstochowa 3:1 (25:23, 25:14, 22:25, 25:19)
Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak, Jeroen Trommel, Łukasz Kadziewicz, Grzegorz Łomacz, Marcel Gromadowski, Dmytro Paszyckij - Paweł Rusek (libero) - Adam Michalski, Łukasz Łapszyński.
AZS Częstochowa: Miguel Angel De Amo, Bartosz Janeczek, Michał Kaczyński, Mateusz Przybyła, Rafał Szymura, Artur Udrys - Adrian Stańczak (libero) - Maksim Chilko, Patryk Napiórkowski, Konrad Buczek, Mariusz Marcyniak, Szymon Herman.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.